W 7. rundzie METALKAS 2. Ekstraligi ABRAMCZYK POLONIA Bydgoszcz pokonała AUTONA UNIĘ Tarnów 58:32. Z dobrej strony zaprezentował się Emil Maroszek zdobywając 4 pkt i bonus.
- Maroszek wystąpił w dwóch ostatnich biegach, pokonując liderów AUTONA UNII w 15. wyścigu.
- Myślę, że to, że dostałem próbę toru sporo mi dało – zaznaczył młodzieżowiec.
- Obserwuj nasze oficjalne profile w mediach społecznościowych
Junior ABRAMCZYK POLONII opowiedział o odczuciach po swoim pierwszym, biegowym zwycięstwie. – Jest lekkie zaskoczenie. Nie spodziewałem się, że tak mnie będzie „ciągnęło” w tym 15. biegu. Lekka korekta była po tym przeciętym 14. wyścigu. Myślę, że to, że dostałem próbę toru sporo mi dało, jeśli chodzi o te starty w późniejszym etapie zawodów – stwierdził.
Wystawienie Emila Maroszka na próbę toru mogło być dla wielu kibiców zaskakujące. Czy taka decyzja była od początku ustalona? – Dostałem próbę toru z zaskoczenia. Jadąc tutaj kompletnie nie spodziewałem się, że wyjadę na tor. Dostałem próbę toru i tak naprawdę trzymali mnie w niepewności do tego 14. biegu, więc może nawet i tak lepiej, bo potem „głowa paruje” – przyznał młodzieżowiec.
Żużlowiec zdradził, jak to jest wyjeżdżać na tor dopiero w ostatnich biegach. – Od początku sezonu, gdzieś tam dostaję szansę w biegach 9-12. Wcześniej czułem, że ciężko jest się odnaleźć na ten jeden bieg. Teraz dostałem próbę toru, 2 biegi więc jakoś to zagrało – powiedział. Dodał także, że jego udział w wyścigach nominowanych nie były wcześniej ustalone. – Było to raczej spontanicznie. Po 13. biegu dowiedziałem się, że jadę w obu nominowanych, więc na pewno się ucieszyłem, że wyjadę i fajne punkty udało się zdobyć, więc jestem zadowolony – podsumował junior.
Aleksandra Rzepa
