W meczu 7. rundy METALKAS 2. Ekstraligi HUNTERS PSŻ Poznań zmierzył się z MOONFIN MALESA Ostrowem Wielkopolskim. Spotkanie zakończyło się minimalną wygraną gospodarzy 46:44. Filip Seniuk, w rozmowie dla ekstraliga.pl, podsumował swój występ.
- Filip Seniuk wywalczył 7 punków w 6 startach, był liderem formacji juniorskiej ostrowskiej drużyny.
- W tym meczu zdobył również swoją pierwszą „trójkę” na poziomie METALKAS 2. Ekstraligi.
- Jest to przyjemne uczucie ale staram się na to nie patrzeć – zaznaczył młodzieżowiec.
- Obserwuj nasze oficjalne profile w mediach społecznościowych
Pomimo braku lidera Luke’a Beckera, solidny występ zaliczył cały zespół. Nasz rozmówca zastępował kontuzjowanego Amerykanina. – Raczej nie było to dla mnie obciążające. Myślałem tylko, żeby wygrać bieg. Jest to dość męczące, ponieważ miałem bieg po biegu i nie mogłem nawet schłodzić sprzętu, ale da się – zaznaczył Seniuk.
Tor w Poznaniu należy do tych, gdzie start ma duże znaczenie. Młodzieżowiec MOONFIN MALESA Ostrów Wlkp. opowiedział o polach startowych oraz powodach defektu w 14. biegu. – Bardziej lubię wychodzić z trzeciego i czwartego. Pola wewnętrzne nie są dla mnie. Co do defektu, to prawdopodobnie gaźnik uległ uszkodzeniu – wyjaśnił.
Mimo 2 punktowej porażki, w drużynie z Ostrowa nadal są nastroje bojowe. – Jak najbardziej. Bardzo mocno chcielibyśmy wygrać w Tarnowie i przypisać sobie pierwsze wyjazdowe zwycięstwo – zakończył.
Kolejne spotkanie MOONFIN MALESA Ostrów Wielkopolski odbędzie się w sobotę (14 czerwca, godz. 14:00) w Tarnowie, gdzie zmierzą się z miejscową AUTONA UNIĄ w ramach zaległego meczu 2. rundy METALKAS 2. Ekstraligi.
Łukasz Szyrmer, Jakub Tarczykowski