CELLFAST WILKI Krosno pokonały AUTONA UNIĘ Tarnów 57:33 w ramach drugiego meczu dziesiątej kolejki METALKAS 2. Ekstraligi. Punkt bonusowy także trafia do podopiecznych Piotra Świderskiego.
- AUTONA UNIA nie dała rady CELLFAST WILKOM w swoim piątym domowym meczu w tym sezonie. Tarnowianie przegrali aż 57:33.
- Najlepiej punktował dziś Kenneth Bjerre (12). Rajderem został jednak wybrany Mathias Pollestad (8+1).
- Obserwuj nasze oficjalne profile w mediach społecznościowych
To z pewnością nie był dzień AUTONA UNII Tarnów. Zespół Stanisława Burzy wysoko przegrał dziś z CELLFAST WILKAMI, a w przekroju całego meczu nie wygrał choćby jednego wyścigu. Spotkanie już od samego początku przebiegało pod dyktando krośnian. Po pierwszej serii startów tablica wyników wskazywała osiem, a po drugiej już dziesięć punktów przewagi gości.
O przełamanie tarnowian było bardzo ciężko. W drużynie gospodarzy zawiedli niemal wszyscy seniorzy. Najlepszy z nich – Timo Lahti zapisał na swoje konto jedynie 8 “oczek”, a Matej Zagar po dwóch wyścigach, w których przyjeżdżał do mety jako ostatni, nie pojawił się więcej na torze. W CELLFAST WILKACH natomiast aż trzech zawodników mogło pochwalić się dwucyfrową zdobyczą punktową. Byli to Kennteh Bjerre, Jakub Jamróg oraz Tobiasz Musielak.
Goście przypieczętowali meczowe zwycięstwo już w jedenastym wyścigu, wobec czego biegi nominowane były tylko formalnością. Tam jednak najpierw padł wynik 2:4, a następnie 3:3, co oznaczało, że do Krosna pojedzie także punkt bonusowy.
Pełne wyniki dostępne TUTAJ.
Marcin Rusewicz