FOGO UNIA pokazała swoją wielką moc. W hicie METALKAS 2. Ekstraligi, leszczynianie wygrali na wyjeździe z ABRAMCZYK POLONIĄ 48:42 i są już bardzo blisko do wygranej w rundzie zasadniczej.
- FOGO UNIA pokonała na wyjeździe ABRAMCZYK POLONIĘ 48:42.
- Janusz Kołodziej zdobył 11 punktów.
- Przed FOGO UNIĄ starcia z zespołami z Krosna i Tarnowa.
- Obserwuj oficjalne profile w mediach społecznościowych
Dla Janusza Kołodzieja i FOGO UNII Leszno mecz w Bydgoszczy był niezwykle istotny w kontekście tabeli oraz sfery psychologicznej przed ewentualnym starciem w fazie play-off. Nie ma co ukrywać, że wielu określało ten pojedynek, jako przyszły finał rozgrywek METALKAS 2. Ekstraligi. Mecz był bardzo wyrównany i obfitował w wiele emocji na trasie.
– Przede wszystkim cieszymy się ze zwycięstwa na bardzo ciężkim terenie. Jesteśmy w czele tabeli i na pewno będziemy chcieli to kontynuować – skomentował Janusz Kołodziej.
Kapitan lidera METALKAS 2. Ekstraligi nie rozpoczął meczu tak, jak do tego przyzwyczaił swoich kibiców. Dwie “jedynki” na inaugurację mogły zasiać niepewność. Jak jednak przyznaje sam zainteresowany, nie było większych zmian po tych wyścigach. – Korekt nie było za dużo. Popełniałem błędy na starcie, nie wiedziałem do końca, jak się ustawić. Później jednak to poprawiłem i było już zupełnie inaczej – podkreśla lider FOGO UNII.
Coraz bliżej do końca sezonu zasadniczego w METALKAS 2. Ekstralidze. Oznacza to, że zbliża się kluczowa faza rozgrywek, czyli play-off. To ostatni moment na testy, wybór odpowiednich silników, ustawień sprzętu przed walką o awans do PGE Ekstraligi. – Cały czas idziemy w tym kierunku, aby być w jak najlepszym stopniu przygotowanym na fazę play-off – zakończył Kołodziej.
Wiktor Jarzębiński