Paweł Sitek to 16-letni wychowanek TŻ Ostrovia, który w ciągu ostatnich kilku sezonów zdążył udowodnić swoje umiejętności i zdobyć duże doświadczenie na żużlowych torach. Mimo młodego wieku, regularnie prezentuje wysoki poziom jazdy, co zapewniło mu miejsce w zespole MOONFIN MALESA Ostrowa Wilkp. Podczas meczu z TEXOM STALĄ Rzeszów, Sitek zebrał na swoje konto 6 punktów, co było solidnym osiągnięciem.
- Paweł Sitek rozpoczął mecz zwycięstwem, a później zdobył kolejną “trójkę”, mimo zmieniających się warunków na torze.
- Mimo wykluczenia i upadku, Sitek uznał zawody za udane, zdobywając cenne doświadczenie.
- Obserwuj nasze oficjalne profile w mediach społecznościowych
Po dwóch rundach pod kibicowską lupą znaleźli się juniorzy zespołu TEXOM STALI Rzeszów. Już po raz kolejny w zestawieniu par młodzieżowców drużyny z Podkarpacia oraz zespołu przyjezdnego, znacznie lepiej wypadli zawodnicy gości. Jednym z dwóch lepiej spisujących się tego dnia młodzieżowców był Paweł Sitek. Ten szesnastoletni talent, w rozmowie z portalem ekstraliga.pl, podkreślił, że jest zadowolony ze swojej dyspozycji. – Myślę, że zacząłem dobrze, bo rozpocząłem od trzech punktów. Później już było nieco gorzej. Warunki praktycznie co chwilę się zmieniały. Tor tak samo – był trochę takim zaskoczeniem. Raz twardy, raz bardziej trzymało. Sprzęt sprawował mi się naprawdę dobrze. Nie był z nim żadnych problemów. Myślę, że odjechałem w miarę dobre zawody – wyjaśnił młody zawodnik.
Na kilka godzin przed startem rywalizacji, nad stadionem unosiła się wiosenna aura, na czele z pełnym słońcem. Chwilę przed rozpoczęciem spotkania spadła jednak ogromna ulewa. Młodzieżowiec ostrowskiej ekipy w żartobliwy sposób wypowiedział się o całej sytuacji. – Od razu pomyślałem, że chyba zrobiliśmy sobie jednodniową wycieczkę do Rzeszowa, że zjedliśmy dobry obiad i że zaraz trzeba będzie wracać z powrotem do Ostrowa – powiedział.
Finalnie zawody doszły jednak do skutku, a Sitek rozpoczął je od zwycięstwa w gonitwie młodzieżowej. Z kolejnego ze swoich startów został wykluczony. W trzecim zaś dojechał do mety na ostatnim miejscu. – Chyba po prostu pozostali zawodnicy byli szybsi – zaznaczył w żartobliwy sposób.
Czwarty tego dnia występ zawodnika ponownie zakończył się wygraną. Sześciopunktowy dorobek juniora z Ostrowa znalazł uznanie wśród trenerów zespołu, którzy postawili na niego w pierwszym z dwóch biegów nominowanych. W nim jednak uległ wypadkowi i ponownie tego dnia został wykluczony z powtórki. – Szkoda mi tego wykluczenia w biegu nominowanym. Chciałem wtedy przyciąć do krawężnika. Niestety obróciło mnie, ja trochę za mocno zarzuciłem tym motocyklem i upadłem – dodał szesnastolatek. – Zawody jednak uważam jak najbardziej za udane. Zdobyłem nowe doświadczenie, a to na pewno na plus – zakończył Sitek.
Klaudia Waltoś