Zespół ENERGI WYBRZEŻA został oficjalnie zaprezentowany. W rozmowie z ekstraliga.pl jeden z nowych liderów drużyny z Gdańska – Tom Brennan, podzielił się spostrzeżeniami związanymi ze startami w Polsce i oczekiwaniami co do przyszłego sezonu Speedway 2. Ekstraligi.
Michał Kesler (ekstraliga.pl): Witaj w Gdańsku, Tom! Świetnie cię widzieć. Powiedz, proszę, jak czujesz się przed swoim pierwszym sezonem w Polsce? Czy morale i zgranie w zespole pomaga ci w aklimatyzacji?
Tom Brennan (ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk): Dziękuję bardzo. Myślę, że warto zacząć od tego, że jestem bardzo wdzięczny włodarzom za możliwość bycia częścią tak wspaniałego zespołu. Razem konsekwentnie i ciężko pracujemy. Mamy zagwarantowany niezwykle profesjonalny i ułożony system szkoleniowy, co pozwala widzieć przyszłość w jasnych barwach.
Jeśli chodzi o kolegów z drużyny, z kim udało ci się nawiązać najlepszą relację? Masz już może kogoś, z kim chciałbyś w przyszłości tworzyć parę na torze?
Zwykle działamy jako zgrany kolektyw, co ułatwia wiele aspektów pracy. Jest to kolejny istotny punkt zespołu, tu raczej nie ma mowy o grupie indywidualistów. Niezależnie od doświadczenia, miejsca w hierarchii czy pełnionej funkcji, wszyscy są równi. Jestem z tego bardzo dumny.
W zespole doszło do sporych roszad. Jest kilka nowych nazwisk, nie brakuje również doświadczonych i utytułowanych zawodników. Co będzie największą siłą ENERGI WYBRZEŻA?
Paradoksalnie, często to, co jest na papierze, nie równa się z tym, co ma miejsce w rzeczywistości. Uważam, że mamy bardzo solidny zespół, który potrafi współpracować i to prawdopodobnie nasz największy atut. Biorąc pod uwagę doświadczenie i osiągnięcia poszczególnych zawodników, również wyglądamy solidnie, więc wszystko powinno zmierzać we właściwym kierunku.
Co skłoniło cię do wybrania Gdańska, jako ośrodka mającego na celu ogólnie pojęty rozwój? Co urzekło cię w tym mieście?
Myślę, że moje miejsce jest w Speedway 2. Ekstralidze. Otrzymałem kilka innych propozycji, jednak żadna z nich nie wydawała się na tyle atrakcyjna, co ta z Gdańska. Czuję, że wybrałem dobrze i odnajdę tu swoje miejsce. Chciałbym się tu dalej rozwijać.
Jak idą przygotowania do sezonu? Czy niezbędne do rywalizacji wyposażenie jest już skompletowane i gotowe do jazdy?
Przyszły sezon pod wieloma względami będzie dla mnie nowym początkiem. Uważam, że aby iść do przodu, trzeba również odpowiednio dobierać komponenty, co nieustannie staram się robić. Moim zdaniem, Polska jest idealnym miejscem do tego, aby zrobić wyraźny krok do przodu.
Na koniec wypada zapytać o cele indywidualne. Co chciałbyś osiągnąć w przyszłej kampanii? Co będzie głównym założeniem?
Przede wszystkim progres i konsekwentna praca. Istotne jest dla mnie również to, aby nie wychodzić z własnej strefy komfortu. To bardzo ważne niezależnie od podejmowanego działania. Wierzę, że będę mógł wspierać drużynę i punktować w każdym spotkaniu. Chciałbym również udowodnić, że z roku na rok staję się coraz lepszy, bo to chyba najlepsza motywacja do dalszego działania.
Michał Kesler
