Znakomity bieg zakonczony upadkiem Artema Laguty na ostatnim łuku.

Lepiej ze startu goście z Lublina. Rzucił się za nimi w pogoń Bartłomiej Kowalski, ale nie miał on miejsca, aby spróbować zaatakować juniorów PLATINUM MOTORU Lublin.

Goście ponownie wygrali start, ale szybko ze Zmarzlikiem uporał się Bewley. Brytyjczyk gonił jeszcze Kuberę, lecz nie miał już możliwości go wyprzedzić.

Start znowu dla gości, jednak Piotr Pawlicki ostrym atakiem po wewnętrznej wyprzedził Mateusza Cierniaka. Junior gości był blisko dzisiejszego kapitana Wrocławian, jednak Pawlicki spokojnie kontrolował co dzieje się za jego plecami. Kolejne zwycięstwo gości, ponieważ Kevin Małkiewicz był daleko z tyłu.

Start dzisiaj lepiej odczytują goście, którzy znów lepiej niż Wrocławianie wyjechali spod taśmy. Laguta po zewnętrznej poradził sobie z Holderem, a następnie zamknął mu drogę wewnątrz, robiąc miejsce Woffindenowi.

Drgnął na starcie Daniel Bewley, który sam się ukarał i został daleko z tyłu za resztą stawki. Udało mu się odbić na chwilę pozycję od Kubery, który jednak nabierał prędkości po szerokiej i minął Brytyjczyka. Mocne ciosy gości!

Do Woffindena wyjechał karetka, z której wyciągnięto nosze.

Tai Woffinden wstał o własnych siłach i zmierza do parku maszyn.

Wygrał start Piotr Pawlicki, jednak Bartosz Zmarzlik miał mnóstwo miejsca po zewnętrznej, z którego skrzętnie skorzystał. Mistrz świata uciekł po tej części toru, a między żużlowcami były spore odstępy.

fot. Ewelina Włoch-Wrońska

fot. Ewelina Włoch-Wrońska

Tai Woffinden nie jest zdolny do dalszej jazdy i nie pojawi się już więcej na torze.

Fantastyczny moment startowy Kevina Małkiewicza, który przez 3 okrążenia odpierał ataki Lindgrena i Holdera, i uległ dopiero na ostatnim okrążeniu. Kolejne zwycięstwo gości.

Wygrał start Bartłomiej Kowalski, a za nim usadowił się się Kubera. Ostro wjeżdżając pod Hampela na 3 miejscu pojawił się Pawlicki. Kubera objechał Kowalskiego, po zewnętrznej i wygrał ten bieg, zapewniając PLATINUM MOTOROWI Lublin zwycięstwo w PGE Ekstralidze w 2023 roku!

Pierwsze biegowe zwycięstwo gospodarzy. Świetnie ze startu Laguta, którego po szerokiej chciał objechać Zmarzlik. Polakowi to się jednak nie udało. Bewley pokonał natomiast Ciernika i dowiózł punkt do mety.

Fot. Ewelina Włoch-Wrońska

Ponownie lepiej ze staru wyskoczyli goście, którzy zamknęli Piotra Pawlickiego i odjechali daleko do przodu, nie dając Pawlickiemu nawet szansy, aby ich dogonić.

Artem Laguta przekazał w rozmowie z Łukaszem Benzem w Canal+ Sport 5, że w tym meczu na torze już się nie pojawi.

Moment startowy dla Dominika Kubery. Bliski dołączenia do niego był Bartosz Banbor, jednak Bartłomiej Kowalski zamknął mu drogę przy płocie. Bańbor był jednak bardzo szybki i do końca ścigał Kowalskiego.

Wygrał start Bartosz Zmarzlik, a w pogoń za nim rzucił się Daniel Bewley. Pawlicki musiał tymczasem uważać na Lindgrena, który mocno atakował, aby odbić trzecią pozycję. To mu się nie udało, podobnie jak Bewleyowi zbliżenie się do Zmarzlika.

Po raz kolejny lepszy start dla gości, którzy nie zostawili złudzeń parze Kowalski - Andrzejewski.

Goście zaczynają świętowanie, Ciernika i Hampel w objęciach kolegów. Hampel podrzucany przez swoich kolegów.

Gospodarze objechali Bańbora, którzy dobrze wyszedł ze startu i pewnie pojechali po podwójne zwycięstwo. Bańbor starał się kąsać Pawlickiego, ale nie miał szansy odebrać mu punktów. To pierwsze podwójne zwycięstwo gospodarzy w tym meczu.

Kibice skandują nazwisko Piotra Pawlickiego, który po sezonie pożegna się z Wrocławską Spartą.

PLATINUM MOTOR Lublin pokonał BETARD SPARTĘ Wrocław w finale PGE Ekstraligi 55:35, w dwumeczu wygrywając 106:74. "Koziołki" tym samym obroniły mistrzostwo Polski wywalczone w ubiegłym roku.

Juniorem tego spotkania wybrany został Mateusz Cierniak.

Za relację z tego spotkania, jak i cały sezon, dziękuję Państwu Błażej Kowol. Dobrego wieczoru!