Prawdziwym pogromem zakończył się pierwszy piątkowy mecz 4. kolejki PGE Ekstraligi pomiędzy ORLEN OIL MOTOREM Lublin a INNPRO ROW Rybnik. Mistrzowie Polski rozprawili się z beniaminkiem aż 63:27. W drużynie gospodarzy każdy zawodnik zasłużył na pochwałę. Dla gości najlepiej punktował Rohan Tungate (7+1).
- Absolutną dominację pokazali mistrzowie Polski, deklasując beniaminka 63:27.
- Cała drużyna ORLEN OIL MOTORU zasłużyła na wyróżnienie.
- Honoru gości starał się bronić Rohan Tungate, zdobywca 7 punktów i bonusa.
- Obserwuj PGE Ekstraligę w mediach społecznościowych.
Pierwsze piątkowe starcie 4. rundy PGE Ekstraligi to starcie “Dawida z Goliatem”. Do aktualnego drużynowego mistrza Polski przyjechał beniaminek rozgrywek. ORLEN OIL MOTOR Lublin był zdecydowanym faworytem tego meczu i udowodnili to od samego początku spotkania, błyskawicznie odskakując rybniczanom.
Mimo wielkiego zwycięstwa, goście starali się walczyć z lublinianami, dzięki czemu mieliśmy kilka ciekawych biegów, oglądając świetne mijanki. Zazwyczaj jednak to gospodarze po gorszym starcie lub rozegraniu pierwszego łuku wyprzedzali zawodników INNPRO ROW-u.
Dopiero w dziewiątej gonitwie gościom z Rybnika udało się chociażby zremisować bieg. Reszta wyścigów to drużynowe wygrane gospodarzy. W dziesiątej odsłonie dnia mistrz Polski z Lublina potwierdził swoją moc i przypieczętował zwycięstwo w spotkaniu.
Pierwszą trójkę jak i drużynowe zwycięstwo beniaminka oglądaliśmy w trzynastej gonitwie, gdzie świetny pojedynek stoczyli Lindgren oraz Pedersen. Górą był Duńczyk, a trzeci dojechał Pludra. Bieg ten jednak mógłby wyglądać inaczej, gdyż swój start oddał Bartosz Zmarzlik na rzecz Bartosza Jaworskiego.
W biegach nominowanych gospodarze potwierdzili swoją dominację i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 63:27.
Pełne wyniki dostępne TUTAJ.
Kamil Szyszkowski