Franciszek Karczewski: było sporo moich błędów na trasie

  • PGEE
  • Wywiad
08.08. 06:15
Franciszek Karczewski: było sporo moich błędów na trasie

W spotkaniu 11. rundy PGE Ekstraligi, po ciężkim meczu, KRONO-PLAST WŁÓKNIARZ Częstochowa doznał kolejnej porażki na własnym torze – tym razem z PRES GRUPA DEWELOPERSKA Toruń 35:55. Franciszek Karczewski nie może uznać tego meczu za udanego, gdyż zdobył 3 punkty i 2 bonusy. W rozmowie ze ekstraliga.pl zawodnik gospodarzy opowiada m.in. o swojej postawie w tym spotkaniu oraz o torze.

Paula Pacyga (ekstraliga.pl): Jak oceniasz to spotkanie?

Franciszek Karczewski (KRONO-PLAST WŁÓKNIARZ Częstochowa): Ciężkie. Ja ze swojej strony nie do końca mogę być zadowolony ze swojego wyniku. Myślę, że było sporo moich błędów na trasie, a także mieliśmy problem ze znalezieniem odpowiedniego ustawienia. Gdzieś nie mogłem się do końca odnaleźć na tym torze. Generalnie myślę, że to było ciężkie spotkanie zarówno dla mnie, jak i całej drużyny.

Czy ten deszcz pokrzyżował wam plany, jeżeli chodzi o tor?

Myślę, że na pewno, bo był to inny tor, niż zawsze mieliśmy. Przynajmniej było widać, że trochę inaczej to wygląda, ale oczywiście tor to nie jest wytłumaczeniem, bo w tym roku jeździliśmy tu też po różnych torach, czy to na młodzieżowych zawodach czy w innych meczach. Tor dla wszystkich jest taki sam. Goście lepiej go odczytali i przez to zwyciężyli w tym spotkaniu.

A z czego wynika teraz twoja słabsza forma, bo w połowie sezony miałeś lepsze wyniki?

Gdzieś na pewno jest problem. Niestety na ten mecz jeszcze nie zdążyły wrócić moje silniki, na których zawsze jeżdżę od Petera Johnsa, więc myślę, że to też jest na pewno bardzo duży dla mnie problem. Aktualnie mam nowe silniki, gdzie nie do końca na nich dobrze się czuję. Ponadto mam problem z ustawieniami. Po prostu jestem jeszcze nieoswojony z tymi motocyklami, więc myślę, że to jest na pewno duży problem.

Wiadomo, że KRONO-PLAST WŁÓKNIARZ Częstochowa pojedzie w fazie play-down. Czy jest jakaś drużyna z którą szczególnie chciałbyś się w niej zmierzyć?

Z każdą.

Czyli nie ma to dla Ciebie znaczenia?

Nie ma znaczenia. Każdą drużynę z jaką będzie dane nam się zmierzyć trzeba pokonać i być szczęśliwym po zwycięstwie.

Paula Pacyga

newsletter

Polityce prywatności.
© Ekstraliga Żużlowa sp z o.o.
  • FIM
  • PZM
Nasze media społecznościowe
Pobierz oficjalną aplikację
Język
PL