Wydawało się, że lepszym startem popisali się gorzowianie, jednak zarówno Martina Vaculika, jak i Andzejsa Lebedevsa minął po wewnętrznej części toru Gleb Chugunov, którego para GEZET STALI nie była już w stanie dogonić. Na otwarcie remis 3:3.

Pewne wyjście spod taśmy Huberta Jabłońskiego, do którego na wejściu w drugie okrążenie dołączył Oskar Paluch. Daleko z tyłu młodzieżowa para INNPRO ROW-u Rybnik.

Wyrównany start całej czwórki, po którym na prowadzenie przedarł się Anders Thomsen. Do Duńczyka po fascynującej walce z Maksymem Drabikiem dołączył Andzejs Lebedevs, przez co goście prowadzą w tym meczu już ośmioma punktami.

Kolejne podwójne zwycięstwo GEZET STALI. Rohan Tungate i Kacper Tkocz nie byli w stanie nawiązać walki z gorzowską parą.

Fot. Jarosław Pabijan

Na trybunach w Rybniku zasiadło dziś 8100 kibiców.

Mikołaj Krok nie był gotowy do startu w czasie dwóch minut, przez co zostaje wykluczony z powtórki wyścigu.

Od startu do mety na prowadzeniu Andzejs Lebedevs. Z tyłu walka Pawła Trześniewskiego i Adama Bednara. Na trzeciej pozycji z jednym punktem wyścig zakończył finalnie Czech.

Za przekroczenie czasu dwóch minut wykluczony z powtórki wyścigu jest Gleb Chugunov

Martin Vaculik bezproblemowo zakłada po starcie Nickiego Pedersena i zdobywa dziś drugą "trójkę". Duże odległości między zawodnikami.

Dłuższa przerwa między biegami. Za Oskara Fajfera w ramach zastępstwa zawodnika pojedzie Martin Vaculik

Ponownie świetnie spod taśmy Martin Vaculik. Za Słowakiem para Chugunov-Tungate utworzyła "mur" nie do przebicia. Po wielu atakach na czwartej pozycji przyjechał do mety Andzejs Lebedevs.

Pierwsza drużynowa wygrana gospodarzy. Za Rohanem Tungatem przez cały czas jechał Anders Thomsen, którego z kolei ścigał Maksym Drabik. Ostatecznie bez mijanek w tym wyścigu.

Fot. Jarosław Pabijan

Fot. Patryk Kowalski

Za Oskara Fajfera pojedzie Anders Thomsen, a za Mikołaja Kroka Hubert Jabłoński

Pewna podwójna wygrana rybniczan. Para gości nie była w stanie nawiązać walki ani z Glebem Chugunovem, ani z Maksymem Drabikiem, który zdobywa swoją pierwszą w tym meczu "trójkę".

Wydawało się, że gospodarze po raz kolejny wygrają 5:1. Do prowadzącego przez dwa okrążenia Pawła Trześniewskiego miał dołączyć Maksym Drabik, jednak juniora INNPRO ROW-u najpierw minął Andzejs Lebedevs, a następnie Oskar Paluch, przez co sytuacja uległa diametralnej zmianie. GEZET STAL jest już pewna zwycięstwa w tym meczu.

Spokojne zwycięstwo Andersa Thomsena, który od startu do mety prowadził w tym wyścigu. Z tyłu Rohana Tungate'a próbował wyprzedzić Martin Vaculik, jednak Australijczyk skutecznie odpierał ataki Słowaka.

Fot. Jarosław Pabijan

Nieatakowany Martin Vaculik kończy swój udział w tym meczu indywidualnym zwycięstwem. Za nim Nicki Pedersen i Maksym Drabik, którzy wydawało się, że ścigają się sami ze sobą. Daleko z tyłu Hubert Jabłoński.

Wygraną 4:2 kończą ten mecz gospodarze. Po małym zamieszaniu na starcie na pierwsze miejsce przedarł się Rohan Tungate, którego do końca ścigać chciał Anders Thomsen. Nie liczył się w tym biegu Andzejs Lebedevs.

GEZET STAL Gorzów wygrywa w pierwszym meczu o 7. miejsce w PGE Ekstralidze z INNPRO ROW-em Rybnik 51:39. Rewanż zaplanowany jest na 21 września. Głosami kibiców juniorem spotkania został Oskar Paluch, a za relację Państwa uwagę dziękuje Marcin Rusewicz.