Start wygrali gospodarze, którzy na 1. łuku wyszli na podwójne prowadzenie. Z każdym kolejnym okrążeniem je powiększali, chociaż Pickering gonił bydgoszczan.

Dobre starcie juniorów! Mencel najlepiej wystartował, jednak za chwilę para gospodarzy wyprzedziła go, ale reprezentant gości odbił drugą pozycję. Trwała wyrównana walka między Mencelem a Andrzejewskim i dopiero na ostatnim okrążeniu zawodnik ABRAMCZYK POLONII wyprzedził rywala!

Równy start całej czwórki, ale 1. łuk rozegrali lepiej goście i podwójnie prowadzili przez cały bieg. Za plecami Kołodzieja długo jechał Loktayev, jednak nie dał rady pokonać przeciwnika.

Cook wygrał start, ale chwilę później kapitalnie pod samą bandą wyprzedził go Buczkowski. Na torze utworzyły się dwie pary, ale zmian w kolejności wyścigu nie było i ostatecznie zakończył się on remisem.

9700 widzów ogląda na trybunach finałowe starcie w Bydgoszczy. Fot. Jarosław Pabijan

Para gospodarzy najlepiej rozegrała wyjście z 1. łuku, ale Cook mocno naciskał na Brennana. Australijczyk jednak nie wyrwał 2. miejsca i ABRAMCZYK POLONIA ponownie wygrywa 5:1.

Co za akcja Andrzejewskiego! Junior gospodarzy wyszedł ostatni ze startu, jednak przycinka na 1. łuku dała mu prowadzenie, którego nie oddał! Loktayev odprowadził parę gości pod bandę, ale Kołodziej do końca próbował wyprzedzić Ukraińca.

Mania najlepiej ze startu, a zaraz przy bandzie dołączył do niego Zengota. Para ABRAMCZYK POLONII długo walczyła z Zengotą, ale wyprzedziła reprezentanta FOGO UNII. Do końca też gonili Manię, ale junior obronił pozycję.

Buczkowski i Cook. Fot. Jarosław Pabijan

Pickering wstał o własnych siłach z toru i wraca do parku maszyn.

Cook wygrał start i od razu wskoczył na ścieżkę przy bandzie. Dzięki temu uciekł gospodarzom i nie oddał prowadzenia do końca biegu.

Z pierwszego pola najlepiej wyskoczył Parnitskyi, a za chwilę dołączył Kołodziej, ale jednak został minięty przez Buczkowskiego. Reprezentant gospodarzy na trzecim okrążeniu minął również Ukraińca i zdobył trzy punkty!

Kilka przetasowań na pierwszym okrążeniu było i skończyło się remisowo. Potem Brennan walczył o punkt z Manią. Górą Brytyjczyk.

Fot. Jarosław Pabijan

ABRAMCZYK POLONIA wyszła z 1. łuku na podwójnym prowadzeniu, ale co okrążenie traciła pozycje i goście wygrali ten bieg!

Andrzejewski z Woźniakiem wygrali start, ale po wyjściu z 1. łuku to Kołodziej i Mania objęli prowadzenie. Kolejne okrążenia to próba rozbicia pary FOGO UNII przez Woźniaka, jednak goście obronili swoje pozycje. Na sam koniec, kilka metrów przed metą na tor upadł Woźniak, który nie był atakowany przez nikogo.

Szymon Woźniak wstał o własnych siłach z toru.

Start zdecydowanie dla gości. Mocno niebezpiecznie było na koniec 2. okrążenia gdzie Buczkowski i Zengota prawie zahaczyli o bandę. Ostatecznie wszyscy cało zakończyli wyścig, a FOGO UNIA odrabia kolejne straty w meczu.

Fot. Jarosław Pabijan

Goście wybrali 1. zestaw startowy na biegi nominowane.

Wydawało się, że goście obejmą podwójne prowadzenie, ale gospodarzom udało się wyciągnąć remis, chociaż do samego końca kąsali Zengotę.

Goście zdecydowanie najlepiej rozegrali start i 1. łuk. Potem FOGO UNIA powiększała przewagę i dzięki temu wyszarpali remis w pierwszym meczu!

Rajderem meczu został Krzysztof Buczkowski!

Rewanż zaplanowany jest na 14.09 w Lesznie.

Dziękujemy za śledzenie relacji!