Max Fricke: Jestem dumny z drużyny

  • PGEE
  • Wywiad
30.09. 10:56
Max Fricke: Jestem dumny z drużyny

Fot. Jarosław Pabijan

BAYERSYSTEM GKM zakończył sezon PGE Ekstraligi 2025 na 4. miejscu, co jest najlepszym wynikiem w historii klubu. Grudziądzanie wygrali na swoim torze 46:44 w rewanżowym spotkaniu o brąz z BETARD SPARTĄ, jednak w dwumeczu lepsi okazali się wrocławianie. 9 punktów dla drużyny gospodarzy zdobył Max Fricke, który w rozmowie z ekstraliga.pl opowiedział o swoich pomeczowych odczuciach, a także ocenił sezon w wykonaniu grudziądzkiego zespołu.

  • Max Fricke zakończył sezon ze średnią 1.943 pkt/bieg, co dało mu 19. miejsce na liście najskuteczniejszych zawodników PGE Ekstraligi.
  • Mimo porażki w dwumeczu o brązowy medal, kapitan grudziądzkiego zespołu nie ukrywa zadowolenia z postawy zespołu w tym sezonie.
  • Niestety było kilka trudnych dla mnie spotkań, w których nie wszystko szło po mojej myśli – powiedział Australijczyk zapytany o ocenę swojej indywidualnej formy w tym roku.
  • Obserwuj nasze oficjalne profile w mediach społecznościowych

Marek Kania (ekstraliga.pl): To był trudny mecz dla BAYERSYSTEM GKM-u Grudziądz, jednak ostatecznie udało się go wam wygrać. Jak wyglądało to spotkanie z twojej perspektywy?

Max Fricke (BAYERSYSTEM GKM Grudziądz): Myślę, że było to emocjonujące widowisko dla kibiców i dobry wieczór dla naszego zespołu. Przez cały mecz bardzo mocno walczyliśmy o zwycięstwo. Pokazaliśmy charakter i walkę do samego końca. Oczywiście jesteśmy rozczarowani, że nie udało się nam zdobyć brązowego medalu, ale sami sobie utrudniliśmy to  zadanie. Mimo wszystko jestem zadowolony z drużyny i z tego, co osiągnęliśmy w tym sezonie, bo awans do play-off jest sukcesem.

Co według ciebie było przyczyną tak wysokiej porażki we Wrocławiu?

Sam chciałbym znać odpowiedź. Tor we Wrocławiu mocno różnił się od tego, na jakim startowaliśmy w lipcu podczas fazy zasadniczej. To nas zaskoczyło, pogubiliśmy się i od samego początku mieliśmy problem ze znalezieniem odpowiednich przełożeń.

Fot. Jarosław Pabijan

Jak oceniasz miniony już sezon w wykonaniu BAYERSYSTEM GKM-u Grudziądz?

To był udany sezon. Naszym celem był awans do play-off i został on spełniony. Oczywiście, będąc w najlepszej “czwórce” PGE Ekstraligi chcieliśmy walczyć o medal, jednak nie udało się nam tego dokonać. Mimo wszystko, jako kapitan mogę zdecydowanie stwierdzić, że jestem dumny z postawy drużyny.

Co sądzisz o swoich indywidualnych wynikach w tym sezonie?

Niestety było kilka trudnych dla mnie spotkań, w których nie wszystko szło po mojej myśli ale cały czas wraz z moim teamem staraliśmy się by było lepiej. Często trenowaliśmy w tygodniu, próbowaliśmy szukać różnych rozwiązań, które poprawiłyby moje wyniki. Włożyliśmy w to bardzo dużo pracy.

Fot. Jarosław Pabijan

W klasyfikacji generalnej cyklu Speedway Grand Prix zająłeś ósme miejsce. Czy liczysz na otrzymanie stałej “dzikiej karty” na sezon 2026?

Mam taką nadzieję, ale to nie zależy ode mnie. Wszystko w rękach osób zarządzających cyklem. Chciałbym znów walczyć o mistrzostwo świata. Ósme miejsce zdobyte w tym roku w ogóle mnie nie satysfakcjonuje. Jeśli otrzymam szansę, będę chciał ją wykorzystać.

Sezon PGE Ekstraligi dobiegł już końca. Czy zobaczymy cię jeszcze na torze w innych rozgrywkach w tym roku?

Tak, czeka mnie jeszcze kilka startów w Anglii. Ponadto wystąpię na torze w Ostrowie Wielkopolskim podczas Turnieju o Łańcuch Herbowy.

newsletter

Polityce prywatności.
© Ekstraliga Żużlowa sp z o.o.
  • FIM
  • PZM
Nasze media społecznościowe
Pobierz oficjalną aplikację
Język
PL