Ten mecz od początku zapowiadał się być bardzo zacięty oraz emocjonujący. INNPRO ROW Rybnik szukał okazji na drugie zwycięstwo w sezonie, a drużyna KRONO-PLAST WŁÓKNIARZA Częstochowa myślała tylko o zwycięstwie i zgarnięciu punktu bonusowego, by włączyć się do walki o fazę play-off. Ostatecznie gospodarze zdobyli dwa punkty, a bonus pojechał z gośćmi.
- Najlepszymi w swoich drużynach byli Maksym Drabik (14) oraz Jason Doyle z Kacprem Woryną (po 10)
- INNPRO ROW Rybnik wygrywa drugie spotkanie w tym sezonie ligowym.
- W 9. biegu doszło do groźnego upadku zawodników gości. Mads Hansen wrócił o własnych siłach do parku maszyn, a Piotra Pawlickiego zabrano do szpitala na badania.
- Obserwuj profile PGE Ekstraligi w mediach społecznościowych
Mecz rozpoczął się remisem oraz pierwszą „trójką” Pawlickiego, który za plecami przewiózł parę gospodarzy. W biegu juniorskim górą był Franciszek Karczewski, a na ostatnim łuku ostatniego okrążenia upadł Paweł Trześniewski. Bieg 3. i 4. to wymiana mocnych ciosów. Najpierw drużynowe zwycięstwo dowieźli Drabik oraz Tungate, a potem Doyle oraz Karczewski.
Druga seria startów rozpoczęła się ponownie remisem, a kolejne trzy punkty zdobył Australijczyk z drużyny KRONO-PLAST WŁÓKNIARZA Częstochowa. W 6 i 7 gonitwie dnia goście tylko powiększali swoją przewagę. Najpierw Pawlicki z Hansenem wygrali 4:2, następnie Woryna z Ludwiczakiem 5:1. Po dwóch seriach goście prowadzili 25:17.
W biegu 8 zwyciężył Rohan Tungate, jednak to nie był najważniejszy moment tej serii startów. W biegu 9. po starcie upadli Mads Hansen oraz Piotr Pawlicki. Choć Duńczyk pozbierał się i uczestniczył w powtórce, tak Pawlicki nie był już zdolny do dalszej jazdy i został zabrany do szpitala. Powtórka biegu zakończyła się zwycięstwem 5:1 pary gospodarzy. Bieg 10. zakończył się remisem, a wynik przed czwartą serią startów wynosił 28:32.
Ostatnia seria startów przed nominowanymi to czas odrabiania strat przez gospodarzy. W biegach 11. i 12. gospodarze wygrali dwa razy po 4:2 i doprowadzili do meczowego remisu.
W 14. biegu gospodarze mocno przybliżyli się do zwycięstwa w tym meczu. Chris Holder oraz Gleb Chugunov wygrali 5:1, zapewniając swojej drużynie co najmniej remis. W biegu 15. jednak Maksym Drabik pokazał maksimum swoich umiejętności, co pozwoliło mu wygrać, będąc na prowadzeniu praktycznie od samego początku. Więcej działo się za jego plecami, gdzie walkę o dwa punkty toczyli Kacper Woryna i Rohan Tungate, którą ostatecznie wygrał Polak, a bieg zakończył się wynikiem 4:2, co ostatecznie dało drugie zwycięstwo w sezonie drużynie INNPRO ROW-u Rybnik (48:42).
Pełne wyniki dostępne TUTAJ.
Mateusz Półchłopek
