Profesjonalizacja dyscypliny żużlowej z roku na rok postępuje i od kilku lat poza samym treningiem żużlowym zawodnicy wykonują szereg innych treningów uzupełniających, aby wyniki w nowym sezonie były jeszcze lepsze.
Zapytaliśmy Norberta Krakowiaka jak trenuje i jak się odżywia, jakie formy regeneracji stosuje oraz czym dla niego jest trening uzupełniający. – Jakbym miał powiedzieć czym dla mnie jest trening uzupełniający to powiedziałbym, że jest to skupienie się na elementach, które nie są decydujące jeśli chodzi o przygotowanie żużlowca, ale pozwalają w jakiejś części podnieść swoją formę i w jakiś sposób są niezbędne – mówi Norbert Krakowiak.
Trening żużlowca w okresie przygotowawczym nie odbiega mocno od innych dyscyplin sportowych. Budowanie kondycji, wytrzymałości siłowej, równowagi oraz praca nad ogólnym rozwojem zawodnika to zadania treningu w okresie przygotowawczym stosowanym zarówno w innych dyscyplinach sportu jak i w żużlu. – Od wielu lat przygotowuję się pod okiem Przemka Gnata, budujemy na treningach wydolność, wytrzymałość siłową i stabilizację. Mam również treningi z moim fizjoterapeutą na których głównie skupiamy się na poprawie umiejętności motorycznych połączonych z treningiem stabilizacji i propriocepcji – dodaje żużlowiec.
Treningi żużlowców muszą być jeszcze poparte dobrze zbilansowaną dietą, ponieważ tylko w ten sposób funkcjonujący zawodnik może spodziewać się efektów związanych z odpowiednią masą ciała, która jest dosyć istotna w późniejszej walce na torze. – W okresie zimowym korzystałem ze wsparcia dietetyka, aby zrzucić jeszcze kilka kilo. Jest to u mnie już na granicy, ponieważ jestem dość wysoki i myślę, że osiągnąłem swój cel dotyczący masy ciała oraz parametrów. Zimą suplementuję witaminę D i cynk, myślę, że przy zbilansowanym żywieniu nie potrzebujemy zbyt wielu suplementów – tak o diecie i suplementacji mówi Krakowiak.
Kolarstwo to świetny element treningu zarówno w trakcie sezonu, jak i w okresie przygotowawczym. Taki trening zwykle nie trwa mniej niż godzinę, przeważnie dużo więcej, co pozwala na dłuższe oderwanie się od codziennego zgiełku, pozwala przewietrzyć głowę. – Lubię jeździć na rowerze, ale nie mam kolarzówki. Rower wyciągam w okresie letnim jako trening regeneracyjny czy sposób na uspokojenie głowy, za to bardzo lubię biegać, uważam że treningami biegowymi można świetnie zasymulować wysiłek, który doświadczamy na żużlu, jeśli chodzi o wydolność. Teraz kiedy moje kolano jest „naprawione” mogę znów korzystać z tej formy przygotowań – mówi zawodnik GKM-u.
W żużlu bardzo ważne są przedramiona i ramiona, muszą być wytrzymałe, silne, przygotowane do ciężkich warunków na torze. Zawodnik musi być elastyczny, gibki – wszechstronny, dlatego trenować należy wszystko równomiernie. Trening siłowy jest bardzo ważnym elementem, a niektórzy maja nawet swoje prywatne rekordy. – Szczerze mówiąc to nie notuję takich rekordów, skupiam się na jak najdokładniejszym dostosowaniu treningu pod naszą dyscyplinę – komentuje Krakowiak.
Treningi treningami natomiast równie ważna jest regeneracja – i tutaj panuje różnorodność. W zależności od indywidualnych preferencji, zawodnik wybiera formy regeneracji odpowiednie dla swojego organizmu. – Lubię pójść na saunę, ale unikam tego przed meczami czy treningami, bo jest to traktowane jako jednostka treningowa. Stosuje też kilka treningów relaksacji, każdy może znaleźć je w Internecie. Oprócz tego, że wpływają na ciało relaksująco i rozluźniająco to jeszcze uczą czucia swojego ciała oraz dają możliwość szybszego reagowania na symptomy napięcia w przyszłości – mówi Norbert.