Prezentujemy finalistki konkursu MISS STARTU. W trzeciej części Sylwia Smerdzyńska z Wrocławia i Iwona Boryczko z Tarnowa. Przypominamy, że głosować możecie TUTAJ.
“MĘŻCZYŹNI NA ŻUŻLU SĄ INTERESUJĄCY”
Sylwia Smerdzyńska – podprowadzająca BETARD Sparty Wrocław (23 lata; 1,64 cm; 58 kg).
– Co sądzisz o konkursie MISS STARTU?
– Na pewno jest to bardzo dobry pomysł, troszkę zwiększa popularność żużla. Jeśli wygram, to będzie to sukces naszych kibiców i całej drużyny. Na pewno konkurs ma dużo plusów.
– Jak się przygotowujesz do roli podprowadzającej?
– Trenujemy aż trzy razy w tygodniu, jestem z zespołem trzy miesiące, to krótko, ale fajnie się angażujemy wszystkie.
– Od kiedy interesujesz się żużlem?
– Od paru lat, ale tak mocniej dopiero teraz, gdy zostałam podprowadzajacą.
– Komu kibicujesz?
– Swoje ekipie!
– Ulubiony zawodnik?
– Tai Woffinden, zdecydowanie on!
– Nie boisz się przebywania na murawie w trakcie wyścigów?
– Kiedy byłam pierwszy dzień na żużlu, to już oberwałam kamyczkiem! To był zły początek, przyzwyczajenie jednak robi swoje. Wiem teraz, gdzie mogę stawać, zerkać na żużel, wiem też gdzie jest bezpiecznie.
– Czy żużlowiec to mogłaby być twoja druga połowa?
– W tym momencie mam drugą połowę, to pracownik umysłowy.
– A gdyby on chciał jednak zostać żużlowcem?
– Kto wie co bym zrobiła, to niebezpieczny sport, chociaż mężczyźni na żużlu są interesujący.
– Co ci się w żużlu najbardziej podoba?
– Emocje.
– Jakie sporty uprawiasz?
– Taniec nowoczesny, towarzyski, a także akrobatykę sportową.
“ZAKOCHANA W ŻUŻLU I JUDO”
Iwona Boryczko – podprowadzająca Unii Tarnów (21 lat; 1,72 cm; 56 kg)
– Co sądzisz o konkursie MISS STARTU?
– To fajna inicjatywa, nigdy wcześniej tego nie było, sądzę, że to zwiększy zainteresowanie żużlem.
– Jak się przygotowujesz do bycia popdorwadzającą?
– Jestem w tym fachu kolejne sezony, mało trenuję, jestem od pokazywania numeru wyścigu, nie biorę udziału w treningach podprowadzających na starcie.
– Od kiedy interesujesz się żużlem?
– Od 6-7 roku życia, wtedy tata mnie zabrał pierwszy raz na mecz.
– Ulubiony zawodnik?
– Nie posiadam takiego.
– Nie boisz się przebywania na murawie w trakcie wyścigów?
– Mam tego świadomość, ale mnie to ekscytuje, że mogę siedzieć na murawie, nie myślę o najgorszym.
– Jakie sporty uprawiasz?
– Trenuję od dwunastu lat judo, próbowałam jeździć na motocyklu żużlowym. Kiedy miałam 8 lat, to zaczęło się od uprawiania karate, ale zakochałam się w judo i uprawiam to do dzisiaj.