– Wyścigi na żużlu to kombinacja maszyny oraz człowieka i gdy coś zawodzi zdarzają się gorsze spotkania. Liczyliśmy na więcej, ale przed nami rewanż w Grudziądzu, gdzie musimy się spiąć – ocenił Dariusz Śledź trener BETARD SPARTY Wrocław.
– Mimo, że były ogromne emocje to były one nieco mniejsze niż przy spotkaniach domowych. Jestem bardzo zadowolony z postawy zespołu i nie chciałbym w tym miejscu nikogo wyróżniać bo każdy zasłużył na słowa uznania – skomentował Robert Kościecha trener ZOOLESZCZ GKM-u Grudziądz.
