Kapitalnie dla Patryka Dudka ułożył się początek 1. Finału IMP w Toruniu. Reprezentant PRES GRUPA DEWELOPERSKA Toruń wygrał rundę zasadniczą z dorobkiem 13 punktów. W finale był drugi, co pozostawia u niego trochę niedosytu. Najistotniejsze jest jednak prowadzenie Dudka w klasyfikacji generalnej Indywidualnych Mistrzostw Polski.
- Patryk Dudek zajął 2. miejsce w 1.rundzie IMP w Toruniu.
- Zawodnik PRES GRUPY DEWELOPERSKIEJ Toruń jest liderem klasyfikacji generalnej Indywidualnych Mistrzostw Polski z dorobkiem 15 punktów.
- Obserwuj nasze oficjalne profile w mediach społecznościowych
– Było blisko wygrania zawodów. Byłby to idealny prezent na urodziny (miał 20 czerwca, przyp. red.), jednak drugie miejsce też mnie cieszy. Fajnie, że to nie są jednodniowe zawody. Mamy jeszcze dwa turnieje, można powiedzieć takie mini Grand Prix. W kolejnych dwóch turniejach trzeba zbierać jak najwięcej punktów tak, aby w Częstochowie cieszyć się z tytułu – podkreśla Patryk Dudek.
Zawodnik PRES GRUPY DEWELOPERSKIEJ Toruń fenomenalnie zaczął zawody. Po trzech seriach miał na swoim koncie trzy wygrane wyścigi. Później jednak znalazł pogromców. – Łatwo nie było wyjechać z zewnętrznych pól startowych. Miałem w dwóch ostatnich biegach trzecie i czwarte pole i musiałem coś wykombinować na kolejne starty. Jednak okazało się to nietrafione, szczególnie na 17. bieg z czwartego pola. Na finał dokonaliśmy pewnych korekt i było już dobrze, ale nie udało się wygrać – komentuje Dudek.

Dało się zauważyć, że tor był zdecydowanie inny, niż ten ligowy. Czasy biegów były ponad 2 sekundy lepsze względem tych osiąganych w PGE Ekstralidze. – Widać po czasach, że było bardziej przyczepnie. Czasy były lepsze niż na lidze – zauważa Indywidualny Wicemistrz Świata z 2017 roku.
Obecny sezon jest najlepszym w karierze Patryka Dudka. Imponuje formą w każdych ważnych zawodach i jest pewnym punktem PRES GRUPY DEWELOPERSKIEJ Toruń, INDIANERNY Kumla oraz SLANGERUP. Póki co jest najlepszym startowcem w PGE EKSTRALIDZE. Czy to jest główny sekret tak dobrej formy wychowanka FALUBAZU Zielona Góra? – Nie sądzę. Zawsze miałem dobre starty, w większości kariery dysponowałem dobrym momentem startowym. Na dobre wyniki składa się praca całego mojego teamu w parku maszyn, za co im bardzo dziękuję, bo razem dochodzimy do tego, żeby tak jeździć i cieszyć kibiców dobrą formą – przyznaje lider toruńskiego zespołu.

Emocje związane z 1. Finałem IMP za nami, ale to dopiero początek żużlowego weekendu dla Patryka Dudka. Wraz z drużyną PRES GRUPY DEWELOPERSKIEJ Toruń derbowe starcie w Grudziądzu z miejscowym BAYERSYSEM GKM-em. Jak zawodnik zapatruje się na ten mecz?
– Zobaczymy, jak będzie to wyglądać po obchodzie toru i pierwszych biegach. Wiemy o co jedziemy i jaki mamy cel – kończy Dudek.
Wiktor Jarzębiński