W piątkowy wieczór, po krótkiej przerwie spowodowanej brytyjskimi rundami Grand Prix, na stadiony w Lublinie i Wrocławiu powróci PGE Ekstraliga. Ubiegłoroczni finaliści zmierzą się z zespołami z dwóch ostatnich miejsc tabeli. W pierwszym meczu dnia ORLEN OIL MOTOR Lublin zmierzy się z GEZET STALĄ Gorzów, a niedługo później formę nękanej kontuzjami BETARD SPARTY Wrocław sprawdzi beniaminek INNPRO ROW Rybnik. Transmisję z obu spotkań można obejrzeć w ELEVEN SPORTS 1.
- GEZET STAL Gorzów nie wygrała żadnego z 8 ostatnich meczów rozegranych na domowym torze ORLEN OIL MOTORU.
- INNPRO ROW Rybnik w ostatnich 10 latach trzykrotnie mierzył się w wyjazdowym spotkaniu z BETARD SPARTĄ, przegrywając wszystkie mecze.
- Obserwuj nasze oficjalne profile w mediach społecznościowych
Historia lubelsko-gorzowskich pojedynków od pewnego czasu wzbudza wiele emocji. Punkt zwrotny w relacjach obu drużyn z całą pewnością stanowi sezon 2022, w którym GEZET STAL zapisała się na kartach historii roztrwonieniem w Lublinie największej zaliczki zgromadzonej przed spotkaniem rewanżowym w finale PGE Ekstraligi. Co więcej w jesiennym okienku transferowym barwy zespołu z województwa lubuskiego na kevlar ORLEN OIL MOTORU zmienił Bartosz Zmarzlik. W tym sporze więcej argumentów mają jednak aktualni Drużynowi Mistrzowie Polski, którzy w ostatnich latach zdominowali gorzowian i to niezależnie od tego, kogo w danym momencie reprezentował Bartosz Zmarzlik.
Od powrotu do PGE Ekstraligi w sezonie 2019 lublinianie rozegrali 8 domowych meczów z GEZET STALĄ. Gorzowianie śmiało mogą przypuszczać, że na rywalizację z ORLEN OIL MOTOREM nałożona jest klątwa, ponieważ wszystkie mecze zakończyły się porażką, a najlepszy rezultat, osiągnięty w rundzie zasadniczej w sezonie 2021, wynosi 46:43. Gdyby tego było mało, słaba dyspozycja gorzowian na terenie rywala jest powodem fatalnego bilansu punktów bonusowych, który obecnie wynosi 7:1 dla lublinian. GEZET STAL na torze w Lublinie w podanym przedziale czasu wypracowała średnią meczową wynoszącą dokładnie 38 punktów.
Trudno przypuszczać, aby poturbowana przedsezonowymi turbulencjami GEZET STAL Gorzów była w stanie zmienić dotychczasowy trend i poprawić średni rezultat. Nadzieję na przyzwoity wynik w serca gorzowskich kibiców z pewnością może wlać rosnąca forma Oskara Palucha. Bardzo ważne będą również punkty Oskara Fajfera, który obecnie legitymuje się średnią wyjazdową na poziomie 0.375 punktu na bieg.
20.06 (18:00) ORLEN OIL MOTOR Lublin vs GEZET STAL Gorzów
LIVE: ELEVEN SPORTS 1
Pierwszy mecz: 54:36
Studio (17:30): Anita Mazur, Daniel Jeleniewski
Komentatorzy: Marcin Kuźbicki, Maciej Markowski
Reporterzy: Mikołaj Kruk, Tomasz Lorek
Sędzia: Arkadiusz Kalwasiński
Komisarz toru: Paweł Stangret

INNPRO ROW Rybnik w ostatnich latach nie miał wielu okazji do jazdy na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu. BETARD SPARTA współcześnie podejmowała rybniczan trzykrotnie w latach 2016, 2017 oraz 2020, wygrywając wszystkie trzy spotkania. Starcia obu drużyn również mają w tle całkiem pokaźny ładunek emocjonalny, ponieważ kibice obu drużyn mogą znaleźć w szeregach rywali kilka dobrze znanych twarzy. Szczególnie boleśnie przekonują się o tym rybniczanie, którzy nie raz doświadczyli przenosin ważnego zawodnika do Wrocławia. Przewaga BETARD SPARTY nie dotyczy tylko rynku transferowego. Praktyka ostatnich lat pokazuje trend, zgodnie z którym każda kolejna wyprawa INNPRO ROW-u do Wrocławia kończy się jeszcze większą porażką. W sezonie 2016 zespół z województwa śląskiego uległ wrocławianom w stosunku 51:39, co stanowi najlepszy rezultat ostatnich lat. Dzień po 9 rocznicy tego spotkania podopieczni Piotra Żyto stają przed szansą na napisanie nowej, lepszej historii. Chce się rzec “kiedy jak nie teraz”, biorąc pod uwagę korzystne okoliczności. BETARD SPARTA mierzy się obecnie z nieprawdopodobną plagą kontuzji i urazów, która dotknęła wszystkich zawodników. Najgorsza sytuacja panuje w formacji juniorskiej i U24, co z perspektywy INNPRO ROW-u jest bardzo korzystne, ponieważ te pozycje są uważane przez rybniczan za kłopotliwe. Solidny wynik osiągnięty na terenie tak wysoko notowanego rywala jakim jest BETARD SPARTA może bardzo korzystnie wpłynąć na atmosferę w zespole, która w ostatnim czasie nie należała do najbardziej komfortowych. Z drugiej strony BETARD SPARTA nie może sobie pozwolić na gubienie punktów, ponieważ obecnie znajduje się na 5. miejscu w tabeli, a ambicje zespołu sięgają dużo wyżej niż kwalifikacja do fazy Play-Off.
Wrocławianie muszą liczyć na dobrą dyspozycję zawodników w obliczu urazów. Najwięcej spokoju towarzyszy występowi Macieja Janowskiego, Artema Laguty oraz Brady’ego Kurtza. Z drugiej strony duży znak zapytania stanowi dyspozycja Daniela Bewley’a, który groźnie upadł w meczu ligi brytyjskiej oraz Bartłomieja Kowalskiego i powracającego po dłuższej przerwie Jakuba Krawczyka. INNPRO ROW nie tylko może się pochwalić bardziej komfortową sytuacją kadrową, ale również mocno liczy na duże doświadczenie Maksyma Drabika i Gleba Chugunova z czasów startów w barwach BETARD SPARTY. Obaj zawodnicy bardzo dobrze czują się na wrocławskim torze, co może okazać się kluczowe dla wyniku INNPRO ROW-u. Ciekawostkę stanowi fakt, że duet Drabik–Chugunov w sezonie 2020, startując przeciwko swojemu obecnemu pracodawcy, zgromadził 21 punktów oraz 4 bonusy.
20.06 (20:30) BETARD SPARTA Wrocław vs INNPRO ROW Rybnik
LIVE: ELEVEN SPORTS 1
Pierwszy mecz: 50:40
Studio (20:15): Marcelina Rutkowska-Konikiewicz, Kacper Gomólski
Komentatorzy: Michał Korościel, Rafał Dobrucki
Reporterki: Joanna Cedrych, Kinga Sylwestrzak
Sędzia: Michał Sasień
Komisarz toru: Maciej Głód

Mateusz Muciek