Na inaugurację wygrywa Martin Vaculik. Na ostatnim łuku atak na pierwszą pozycję przeprowadził Madsen, ale okazał się nieskuteczny.

Oskar Hurysz opuścił tor w karetce. Zawodnik jest niezdolny do kontynuowania zawodów.

Damian Ratajczak pewnie poradził sobie z Mikołajem Krokiem. STELMET FALUBAZ Zielona Góra wychodzi na minimalne prowadzenie.

Hurysz pojechał do szpitala na badania. Jak przekazał Łukasz Benz z Canal+ Sport, u zawodnika podejrzewa się złamanie nogi.

Na początku drugiego okrążenia Leon Madsen po krawężniku minął Thomsena. Knudsen jechał daleko z tyłu. Gospodarze utrzymują jednopunktowe prowadzenie.

Damian Ratajczak przyjechał daleko z przodu. Za jego plecami Rasmus Jensen próbował dogonić Fajfera, ale na próbach się skończyło i nie doczekaliśmy się próby ataku ze strony Duńczyka.

Gorąco zrobiło się na czwartym okrążeniu. Jonas Knudsen wyprzedził po wewnętrznej Oskara Fajfera. Natomiast chwilę później Fajfer odbił swoją pozycję i na ostatnim łuku nie dał szans Duńczykowi.

Nie do złapania był Vaculik. Natomiast najciekawsze jest to co działo się za liderem GEZET STALI Gorzów. Leon Madsen na samej kresce minął Andersa Thomsena ratując biegowy remis.

Fot. Mateusz Wójcik

Derby nie dają nam odetchnąć. STELMET FALUBAZ Zielona Góra przez chwilę prowadził podwójnie. Jednak Lebedevs nie chciał tak tego zostawić. Łotysz minął Hampela i rzucił się w pogoń za Jensenem. Duńczyk jednak bardzo umiejętnie się bronił i przyjechał "za trzy".

Jedziemy bez równania.

No i mamy pierwsze podwójne zwycięstwo w tym spotkaniu. Na czwartym okrążeniu Damian Ratajczak uporał się z Paluchem. Oskar Fajfer był daleko z tyłu i zjechał na murawę.

Jest również pierwsze drużynowe zwycięstwo gości. Vaculik blisko był wyprzedzenia Hampela, ale nie pozwoliła mu na odważniejsze wyjazdy presja wywierana przez Jensena.

W ramach Z/Z pojedzie Damian Ratajczak.

Niesamowitą przewagę wypracował sobie Lebedevs. Mamy remis w tym biegu.

Po krótkiej przerwie spowodowanej dymem unoszącym się nad stadionem, wracamy do ścigania.

Od startu do mety niezagrożenie prowadził Knudsen. Przez chwilę STELMET FALUBAZ Zielona Góra prowadził podwójnie, ale para GEZET STALI Gorzów minęła Hampela.

Natomiast po stronie gospodarzy z Z/Z-ki rywalizować będzie Rasmus Jensen.

Anders Thomsen drugi raz z rzędu wygrywa. Za nim przyjechała para gospodarzy i mamy remis w tej gonitwie.

Fot. Mateusz Wójcik

Rasmus Jensen i Leon Madsen wystrzelili spod taśmy i STELMET FALUBAZ Zielona Góra zwycięża podwójnie. Szanse na zwycięstwo dla GEZET STALI Gorzów pozostają już tylko matematyczne. W grze cały czas pozostaje jednak punkty bonusowy.

GEZET STAL Gorzów odpowiada. Anders Thomsen i Vaculik wygrywają podwójnie, dzięki czemu goście są cały czas w grze o bonus.

Bonus dla STELMET FALUBAZU Zielona Góra. Duńska para gospodarzy zapewnia im zwycięstwo wynikiem 50:39.

Najlepszym juniorem dzisiejszego spotkania zostaje Damian Ratajczak.