Lepiej ze startu Spartanie, ale zaskoczył wszystkich Kacper Pludra, który z czwartego pola przemknął obok obu Wrocławian. Jednak na wejściu w drugie okrążenie Woffinden po wewnętrznej, a Kowalski po zewnętrznej, minęli Pludrę. Fricke wyprzedził swojego klubowego kolegę i ścigał do końca Kowalskiego, ale bezskutecznie.

Świetny start gości, którzy wyszli na podwójne prowadzenie i nie oddali go do końca. Po szerokiej cały czas napędzał się Jakub Krawczyk, ale nie był w stanie zbliżyć się do jadącego na drugiej pozycji Kevina Małkiewicza.

Start wygrał Jaimon Lidsey, który po zewnętrznej przemknął obok Laguty i zgarnął pewne trzy punkty. Laguta przeszkodził nieco napędzającemu się Janowskiemu, co próbował wykorzystać Jason Doyle, jednak Polak obronił się przed tym atakiem.

Start dla Laguty, a pozostała trójka wyjechała bardzo blisko siebie. Na pierwszym łuku zabrakło miejsca dla Bartłomieja Kowalskiego, który został na czwartej pozycji i nie dał rady zbliżyć się do swoich rywali.

Świetne ściganie w biegu nr 6! Znowu świetny start Jaimona Lidseya, obok którego jechał Maciej Janowski. Kapitan gospodarzy chciał napędzić się szerzej, ale przeczytał to Lidsey, co wykorzystał Fricke. Janowski jednak świetnie przemknął na wejściu w drugie okrążeniu po wewnętrznej i do końca gonił Lidseya.

Spartanie zdecydowanie szybsi na starcie. Pod koniec pierwszego okrążenia podniosło nieco Woffindena, co skomplikowało sytuację Bewleya, jednak Anglik wybronił się przed Doylem, a następnie Spartanie zdołali uciec gościom.

Moment startowy dla gospodarzy, którzy wyszli na podwójne prowadzenie. Janowski odjechał daleko reszcie stawki, a Tarasienko na drugim okrążeniu uporał się z jadącym zbyt blisko krawężnika Kowolikiem. Junior BETARD Sparty nie miał jednak problemu z pokonaniem Pludry.

Dużo zamieszania po starcie, które najlepiej wykorzystał Daniel Bewley. Anglik przemknął obok pary gości i bez problemu zdobył 3 punkty. Woffinden był bardzo bliski pokonania Fricke'a, jednak Australijczyk umiejętnie zablokował go na wjeździe w 4 okrążenie.

W końcu przebudził się Jason Doyle, który wykorzystał czwarte pole i zamknął resztę stawki. Kowalski i Laguta nieco przeszkadzali sobie na trasie, ale ostatecznie to Laguta udał się w nieudana pogoń za Doylem.

Lepsi ze startu gospodarze, jednak na drugim łuku za szeroko pojechał Woffinden, co momentalnie wykorzystali goście. Fricke zablokował Anglika podobnie jak w ich poprzednim starciu i były Mistrz Świata nie znalazł recepty na gości.

Wygrał start z trzeciego pola Bartłomiej Kowalski założył będącego po jego lewej stronie Jaimona Lidseya. Piekielnie szybki Australijczyk pognał za Kowalskim, ale wyprzedzić go nie zdołał. Krawczyk zaspał na starcie i przyjechał daleko z tyłu.

Dodatkowa przerwa dla jadącego bieg po biegu Lidseya.

Ależ ściganie we Wrocławiu! Goście wygrali start i wyszli na podwójne prowadzenie. Po szerokiej Janowski objechał Doyle'a, a następnie po wewnętrznej minął Lidseya. Bewley został ostro potraktowany przez Australijczyka i chociaż został z tylu, to po pięknej walce przez jedno okrążenie, był w stanie minąć Doyle'a.

fot. Marcin Karczewski

W biegach nominowanych pojedziemy zgodnie z drugim zestawem pól startowych.

Wygrali start gospodarze i pewnie pomknęli po podwójne zwycięstwo. Maciej Janowski szybko wyjechał na szeroką, a po krawężniku z Frickiem w świetnym stylu uporał się Kowalski. Janowski trzymał szeroką, zostawiając Kowalskiemu wewnętrzną. Goście nie mieli prawa poradzić sobie z gospodarzami.

2 minuty przerwy dla jadącego bieg po biegu Tarasenki.

Drgnęli na starcie niemal wszyscy, jednak sędzia nie przerwał biegu, co skrzętnie wykorzystali Wrocławianie, wychodząc na pewne podwójne prowadzenie. Laguta na wejściu w drugi łuk pierwszego okrążenia zablokował Lidseya, kończąc emocję w tym meczu. Dwa potężne uderzenia w biegach nominowanych gospodarzy!

Juniorem tego meczu wybrany został Kacper Łobodziński.

BETARD SPARTA Wrocław wygrywa 53:37 z ZOOLESZCZ GKM-em Grudziądz i dopisuje 2 oczka do ligowej tabeli.

Relację z tego spotkania prowadził dla Państwa Błażej Kowol. Dobrego wieczoru!