Za Kołodzieja Nazar Parnitskyi. Za moment 1. wyścig.

Kubera wygrał start i pewnie zwyciężył. Na wyjściu z drugiego łuku Parnitskyi ostro wjechał pod Lindgrena i dosłownie przecisnął się przy krawężniku na 3. miejsce. Ukrainiec przez resztę wyścigu bronił jednego punktu.

Przyjemski prowadził od startu do mety. Na pierwszym łuku Jabłoński wypchnął szerzej Bańbora, z czego skorzystał Mencel. Cała trójka przez resztę wyścigu jechała bardzo blisko siebie. Leszczynianie zdołali obronić biegowy remis.

Kolejność ustalona na wyjściu z pierwszego łuku. Gdy wydawało się, że goście wyjadą na podwójne prowadzenie, Rew przy krawężniku minął Holdera, a następnie bronił pozycji.

Mencel na dojeździe do wirażu założył się na Cierniaka, ale jeszcze szybszy był Przyjemski, który środkiem toru wyjechał na prowadzenie. W pościg za juniorem ruszył Lebedevs. Łotysz minął go po zewnętrznej na wejściu w drugi łuk drugiego okrążenia.

Znakomity wyścig Nazara Parnitsky'ego. Ukrainiec na pierwszym łuku po zewnętrznej minął Lindgrena i pomknął do mety po pewne zwycięstwo. W końcówce wyścigu na Szweda naciskał jeszcze Keynan Rew. Lindgren wygrał o pół motocykla.

Zengota popisał się dobrym refleksem, ale tuż po starcie podniosło jego przednie koło. Na podwójne prowadzenie wyjechali goście.

Zmarzlik nie dał szans rywalom. Na wyjściu z pierwszego łuku starli się Bańbor i Smektała, po czym junior ORLEN OIL MOTORU Lublin musiał ratować się, by nie zjechać poza tor. Bańbor daleko z tyłu.

Po starcie doszło do kontaktu między Mencelem i Lindgrenem. Skorzystała z tego pozostała dwójka. Cierniak prowadził, ale Zengota budował prędkość po zewnętrznej minął go na trzecim okrążeniu. Mencel po starciu z Lindgrenem na drugim łuku zrezygnował z dalszej walki.

Wiemy już, że mecz będzie zaliczony.

Zdaniem blisko 85% kibiców Bartosz Smektała zakończy dzisiejszy mecz bez dwucyfrowej zdobyczy punktowej.

Świetny wyścig Lebedevsa. Łotysz na pierwszym łuku przemknął obok pary lublinian i pewnie wygrał. Smektała na chwilę wyjechał przed Kuberę, ale zawodnik gości szybko odzyskał pozycję. Następnie bez skutku gonił Lebedevsa.

Zmarzlik zupełnie poza zasięgiem rywali. Parnitsky próbował atakować Przyjemskiego po zewnętrznej. Junior gości kilka razy zablokował Ukraińca i dowiózł do mety pewne dwa punkty.

Bartosz Zmarzlik przed szansą na pierwszy czysty komplet w tym sezonie.

Bartosz Smetkała po starcie z czwartego pola nakrył rywali. Wychowanek FOGO UNII Leszno pewnie wygrał. Rew na czwartym okrążeniu minął po zewnętrznej Cierniaka.

Lebedevs jako ZZ

Jack Holder bezkonkurencyjny. Na pierwszym wirażu ostro walczyli Bańbor i duet leszczynian. Lebedevs wypchnął juniora pod bandę, z czego skorzystał Jabłoński. Łotysz spadł za to na ostatnie miejsce, ale szybko poradził sobie z Bańborem.

Po ostrej walce duet gospodarzy poradził sobie z Lindgrenem. Szwed był jednak szybki i na trasie po zewnętrznej minął Lebedevsa. Czwarte indywidualne zwycięstwo Bartosza Zmarzlika.

Po starcie długo prowadził Parnitsky. Ukrainiec jechał bardzo szeroko i na jednym z wirażów pod bandą zablokował go Przyjemski. Z manewru młodszego kolegi skorzystał Holder.

ORLEN OIL MOTOR Lublin z szóstym zwycięstwem w sezonie.

Zwycięstwo gospodarzy na otarcie łez. Na wyjściu z pierwszego łuku duet FOGO UNII minął Jaworskiego. Leszczynianie wieźli do mety podwójny triumf, ale na ostatnim łuku bardzo ładnym atakiem przy krawężniku dwa punkty wyszarpał Zengocie Kubera.

ORLEN OIL MOTOR Lublin na inaugurację 6. kolejki PGE Ekstraligi pokonuje w Lesznie FOGO UNIĘ 50:40.

Juniorem Meczu Wiktor Przyjemski, który zgarnął 72,65% głosów.