Obecnie najlepszą żużlową ligą świata jest PGE Ekstraliga. Nie każdy wielki żużlowiec jednak, był od razu na nią skazany. Wielu właśnie zaczynało swoją przygodę z żużlem w Polsce jeden, lub dwa szczeble niżej. Oto lista kilku z nich.
Postaci Grega Hancocka nie trzeba nikomu przedstawiać. Amerykanin jest czterokrotnym indywidualnym mistrzem świata na żużlu i przez wiele lat swojej kariery był czołowym zawodnikiem polskich lig. Karierę zakończył po sezonie 2018, reprezentując barwy TEXOM STALI Rzeszów, w dzisiejszej Krajowej Lidze Żużlowej. Hancock swoje pierwsze kroki w Polsce stawiał właśnie w Speedway 2. Ekstralidze, gdzie już po roku razem z FOGO UNIĄ Leszno awansował do PGE Ekstraligi.
Innym wielkim nazwiskiem, któremu drugi szczebel ligowy w Polsce otworzył drzwi do wielkiej kariery jest Nicki Pedersen. Duńczyk co prawda pierwsze dwa sezony w naszym kraju spędził już w elicie, lecz następnie, w 2001 roku wymienił ZOOLESZCZ GKM Grudziądz na ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk i do sezonu 2003 jeździł w Speedway 2. Ekstralidze. Przez wiele kolejnych lat, trzykrotny indywidualny mistrz świata, nie zamierzał opuszczać progów PGE Ekstraligi, aż do dziś. W 2024, Pedersen będzie reprezentował barwy TEXOM STALI Rzeszów.
Janusz Kołodziej to kolejny zasłużony zawodnik, który rozwijał swoją karierę w Speedway 2. Ekstralidze. Wychowanek GRUPA AZOTY UNII Tarnów, od 2000 roku, nie opuścił swojego macierzystego klubu przez dziesięć sezonów. Pierwsze dwa lata GRUPA AZOTY UNIA z Januszem Kołodziejem w składzie próbowała przebić się na drugi poziom rozgrywkowy, a następnie do PGE Ekstraligi. Tam, tarnowianie jeździli już w 2004 roku, zdobywając Drużynowe Mistrzostwo Polski. Dziś, Kołodziej jest jednym z najlepszych żużlowców w kraju.
Najmłodszy w tym zestawieniu – Dan Bewley, również rozpoczynał przygodę z żużlem w Polsce od Speedway 2. Ekstraligi. Brytyjczyk w 2018 oraz 2019 roku jeździł dla klubu z Rybnika, by następnie przenieść się do BETARD SPARTY Wrocław, dla której punkty zdobywa do teraz. Bewley od sezonu 2022 jest także stałym uczestnikiem cyklu FIM Speedway Grand Prix.
Marcin Rusewicz
