Kim Nilsson niespodziewanym zwycięzcą GP Challenge. Polacy bez awansu

Triumfem Kima Nilssona zakończył się turniej GP Challenge na torze w Glasgow. Szwed w biegu dodatkowym o 1. miejsce pokonał Daniela Bewleya. Na najniższym stopniu podium, również po biegu dodatkowym, stanął Jack Holder.

Zawody zaczęły się bardzo pechowo. Na drugim łuku Vaclav Milik wyjechał na zewnętrzną i stracił kontrolę nad motocyklem. Czech mocno uderzył o tor barkiem i głową. Niestety po upadku Milik nie mógł kontynuować udziału w zawodach. Dodajmy, że podczas treningu urazu barku doznał też Oliver Berntzon.

Upadki zaliczyli również Chris Holder i Anders Thomsen. Obaj nie byli w stanie kontynuować udziału w zawodach. Holder miał problemy na jednym z łuków i w upadającego Australijczyka uderzył David Bellego. Thomsen w innym biegu z impetem wpadł w bandę na drugim łuku.

W Glasgow natomiast nie brakowało efektownego widowiska. Zawodnicy często tasowali się na trasie. W ósmym biegu Kim Nilsson stoczył kapitalny pojedynek z Maxem Fricke’m i na mecie był minimalnie szybszy do Australijczyka. Na dodatek, żużlowcy wyjeżdżali pod sam płot i nieznacznie wyłamywali motocykle.

Rewelacją imprezy był wspomniany Nilsson. Na wymagającym torze szwedzki zawodnik imponował dobrymi startami i pewną jazdą. Ostatecznie zgromadził 13 punktów i jako pierwszy zagwarantował sobie awans do przyszłorocznego cyklu FIM SGP. Kluczowy dla wyników był 19. bieg. W nim zmierzyli się Robert Lambert, Daniel Bewley, Jack Holder i Rasmus Jensen. Holder upadł w pierwszym podejściu. W powtórce walczył do końca z Jensenem, ale Duńczyk zgarnął 2 punkty. Zwycięstwo Bewley’a zagwarantowało mu awans do FIM SGP 2023.

W biegu dodatkowym o ostatnie miejsce premiowane awansem pod taśmą ustawili się J. Holder oraz Fricke. Górą był zawodnik FOR NATURE SOLUTIONS APATORA Toruń. O triumf walczyli z kolei Bewley i Nilsson. Szwed postawił kropkę nad „i”, wieńcząc udany wieczór zwycięstwem w biegu i turnieju.

Wyniki (za speedwaynews.pl):

1. Kim Nilsson (2,3,2,3,3) 13+3
2. Daniel Bewley (3,2,3,2,3) 13+2
3. Jack Holder (3,3,2,3,1) 12+3
4. Max Fricke (2,2,3,2,3) 12+2
5. Robert Lambert (3,1,3,3,0) 10
6. Rasmus Jensen (1,3,3,1,2) 10
7. Michael Jepsen Jensen (0,1,2,3,3) 9
8. Rohan Tungate (1,3,1,2,0) 7
9. Andzejs Lebedevs (2,2,0,1,2) 7
10. Anders Thomsen (3,D,2,W,NS) 5
11. Connor Bailey (1,1,1,0,2) 5
12. Drew Kemp (1,1,0,2,1) 5
13. Chris Holder (2,2,W,-,-) 4
14. David Bellego (0,0,1,1,1) 3
15. Dominik Kubera (1,0,1,0,1) 3
16. Szymon Woźniak (0,W,0,D,2) 2
17. Václav Milík (W,-,-,-,NS) 0

Joachim Piwek