W sobotę w hali w Rybniku-Boguszowicach odbyła się coroczna prezentacji klubu KS ROW Rybnik. Na imprezie pojawiła się niemal cała kadra beniaminka PGE Ekstraligi. Zabrakło jedynie Troya Batchelora, Romana Chromika oraz Ilya Chalova. Pojawił się za to specjalnie Dakota North, który odpuści jednak początek sezonu, gdyż postanowił być przy swoim ojcu w Australii, który w ubiegłym roku miał poważny wypadek w pracy.
– Jest szansa na to, że kibice zobaczą mnie na torze w tym roku. Jeśli Rybnik będzie mnie potrzebował, to będę mógł powrócić – stwierdził Australijczyk.
Na prezentacji rybnickiego klubu zdecydowanie dopisała frekwencja. Na trybunach rybnickiej hali pojawił się komplet widzów. Na widowni można było ujrzeć również m.in. przedstawicieli sponsorów ROW-u oraz prezydenta miasta Rybnik, który później zasiadł na kanapie, która była umieszczona na scenie. – Pierwszy sprawdzian już 10 kwietnia. Przed żużlowcami i przed kibicami. Musicie tego dnia zapełnić stadion po same brzegi – zwracał się prezydent Rybnik, Piotr Kuczera do licznie zgromadzonej publiczności.
Ciekawostką jest fakt, że ROW Rybnik rozpoczął współpracę z piłkarskim Górnikiem Zabrze oraz siatkarskim Jastrzębskim Węglem. Umowa będzie polegała głównie na wzajemnej promocji. – To prawdziwa sportowa ekstraklasa. Te trzy sporty to wiodące dyscypliny w tych miastach. Jestem pewny, że nasza współpraca przyniesie każdemu sporo korzyści – powiedział Krzysztof Mrozek. Ponadto, rybnicki klub ujawnił nowe kevlary oraz obszycia motocykli na których ROW będzie startować w rozgrywkach PGE Ekstraligi. Warto odnotować fakt, że na kevlar powraca rekin, czyli dawny symbol śląskiego zespołu.
KS ROW Rybnik ogłosił również nazwę nowego, dużego sponsora. Okazała się nim firma NGK Ceramics, która swoją siedzibę ma w … Japonii. Kolejny sezon śląski klub wspierać będzie również firma Termo-Rex S.A, która zwiększyła dotację na rybnicki zespół w tym sezonie. – W 1932 r. zaczęła się opowieść o tym, że sporty motorowe w Rybniku istnieją. Musimy być tej tradycji wierni. Jak patrzę na kibiców to wiem, że miasto będzie żyło żużlem. Proszę tylko o jedno – o wierność temu zespołowi, bo warto – zachęcał kibiców rybnickiego klubu do przychodzenia na stadion, Piotr Kuczera.
Po prezentacji czas na pierwsze treningi na przebudowanym, rybnickim owalu. Trener ROW-u Rybnik, Piotr Żyto chciałby wyjechać na tor już 15 marca. Obecnie na torze trwają wszelakie zabiegi, by umożliwić nawierzchnię do stanu używalności. Pierwszy mecz rybniczan w PGE Ekstraliga zaplanowany jest natomiast na 10 kwietnia. Przy ul. Gliwickiej ROW Rybnik podejmie Get Well Toruń.
Marcin Karwot