Na derby do Zielonej Góry

  • News
  • PGEE
30.05. 18:24
Na derby do Zielonej Góry

Derby Ziemi Lubuskiej to mnóstwo ciekawych, wyrównanych i ważnych spotkań, często przy nadkomplecie widzów – taka była ich historia. Czy tak będzie również w najbliższą niedzielę?

Pierwsze wielkie emocje przyniosły mecze barażowe roku 1962, kiedy Stal jako VII ekipa I ligi rywalizowała ze Zgrzeblarkami – wicemistrzem II ligi i dwukrotnie wygrała: u siebie i w Zielonej Górze. W 1972 roku wielką sensacją była wygrana Zgrzeblarek 39:38 z liderem, wicemistrzem z roku poprzedniego, Stalą, jeżdżącą w pełnym składzie z Jancarzem i Plechem. Jak się później okazało, te nieplanowane dwa punkty przesądziły o uratowaniu najwyższej ligi dla Zielonej Góry.

Ciekawe derby miały miejsce w 1978 roku. 62:45 wygrał Falubaz u siebie, a już w I biegu miała miejsce kolizja Jancarza i Grygora (Jancarz nie wystartował już w zawodach, ten drugi już nigdy nie wrócił na tor), zamieszki po zawodach, większość aut z Gorzowa straciła szyby i lampy, byli też ranni, we wrześniu w Gorzowie był „rewanż”.

W 1981 roku tor gorzowski przebudowywano, a Stal podejmowała rywali w Poznaniu – na stadion Olimpii. Mecz miał zdecydować o mistrzostwie Polski, obserwowało go 15 tys. widzów i były niebywałe emocje, po VI było 18:18, po XI 32:33, a skończyło się 41:48 i Falubaz po raz pierwszy sięgnął po złoto.

W 1982 roku znów i Stal, i Falubaz miały szanse na mistrzostwo, decydująca konfrontacja odbyła się w XV kolejce w Gorzowie – kolejny thriller i 43:47 dało złoto zielonogórzanom. To była pierwsza historyczna wygrana Falubazu w Gorzowie.

W 1984 roku kolejne dwa horrory, obydwa kluby rywalizowały ponownie o medale: w IX rundzie Falubaz wygrał u siebie 45:44, przed ostatnim biegiem było 42:42, w XV najpierw wykluczony został Grzelak, w powtórce kolejny upadek i dyskwalifikacja Huszczy, a Nowak niezdolny do jazdy, w trzecim podejściu wygrał Żeromski, drugi był rezerwowy Woźniak – rewanż w ostatniej serii, Stal jeszcze z szansami na mistrza i znów po XIV jest 42:42. W ostatniej jechali na remis, ale po defekcie Huszczy na ostatnim łuku 46:44 dla Stali.

W 1988 roku znów pasjonujące derby odbyły się w Zielonej Górze – 46:44, a na torze już nowe pokolenie – bohaterami zawodów Jarosław Szymkowiak i Ryszard Franczyszyn. W rewanżu w Gorzowie 45:45 po udanej szarży Huszczy, który na ostatnim łuku ostatniego biegu wyprzedził Śwista.

W 1989 roku w IX rundzie w Gorzowie pojechali o fotel lidera, prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie, 46:44.

Od reformy systemu rozgrywek i wprowadzenia fazy play-off, w sezonach 2006 i kolejno od 2009 aż do 2012 – zespoły te trafiały na siebie w drugiej rundzie, w latach 2006-11 wygrywali w decydującej fazie zielonogórzanie, dopiero w 2012 roku górą była Stal. Wówczas meczowi towarzyszyły niesamowite emocje, dwa w jednym sezonie remisy po 45 w Zielonej Górze – wcześniej afery z kibicami, świece dymne na stadionie, niszczenie wzajemne transparentów i flag, zamknięcie trybun etc. Derby często, jak widać, miały swój niecodzienny przebieg.

newsletter

Polityce prywatności.
© Ekstraliga Żużlowa sp z o.o.
  • FIM
  • PZM
Nasze media społecznościowe
Pobierz oficjalną aplikację
Język
PL