Dominik Kubera po 2. finale IMP: Trzeba było szukać miejsca na torze

  • PGEE
  • Wywiad
22.07. 10:50
Dominik Kubera po 2. finale IMP: Trzeba było szukać miejsca na torze

Dominik Kubera w sobotniej rundzie Indywidualnych Mistrzostw Polski w Ostrowie Wielkopolskim zajął drugie miejsce. Także na drugiej lokacie plasuje się w klasyfikacji generalnej cyklu wyłaniającego najlepszego polskiego żużlowca.

  • Dominik Kubera zajął drugą lokatę w drugiej rundzie IMP.
  • W pierwszym podejściu do finału upadł na tor. Winnym upadku sędzia uznał Bartosza Zmarzlika.
  • Do Patryka Dudka traci w klasyfikacji cyklu cztery punkty.

Dominik Kubera upadł na tor, walcząc o pozycję z Bartoszem Zmarzlikiem. Indywidualnego Mistrza Świata “pociągnęło” i zahaczył o motocykl kolegi z ORLEN OIL MOTORU Lublin. Sędzia winnego przerwania biegu uznał właśnie Zmarzlika. Dominik Kubera nie miał żadnych pretensji za tę sytuację i cieszy się, że wszyscy wyszli z tego bez szwanku. – Nikt tego nie zrobił specjalnie. To był finał i zwyczajnie walczyliśmy o wygraną. Tak po prostu się zdarza i tyle. Stało się jak się stało, dobrze, że wszystko jest okej. Ja czuję się dobrze i Bartkowi też nic nie jest – wszak o mało nie upadł – podsumował tę sytuację.

Zdaniem drugiego zawodnika sobotniego turnieju dopasowanie motocykla do ostrowskiego owalu nie było łatwe. Każdy także dobierał inne ścieżki. Ze swojego występu jest jednak bardzo zadowolony. Umocnił się na drugim miejscu w cyklu i przed rywalizacją w Częstochowie pozostaje w grze o tytuł. – Było trzeba znaleźć ścieżkę dla siebie na torze. Ciężko było dopasować sprzęt. Ja czułem się lepiej trochę szerzej i w krawężniku. Trzeba było szukać swojego miejsca na torze, żeby rozpędzać ten motocykl. Ja jestem zadowolony z zawodów – byłem drugi i przed zawodami brałbym to w ciemno – wypowiedział się na temat sobotnich zawodów.

Do Częstochowy Dominik Kubera jedzie zmobilizowany. Patryk Dudek jest w tym roku świetnie dysponowany, ale zawodnik ORLEN OIL MOTORU Lublin jedzie rzucić wyzwanie liderowi klasyfikacji. – Co ma być, to będzie. Jedziemy do Częstochowy walczyć i będziemy zbierać punkty. Ja jadę się dobrze bawić i mam nadzieję z uśmiechem ukończyć zawody i cały turniej – zakończył.

Ostatnia runda IMP rozegrana zostanie na Krono-Plast Arenie 15 sierpnia. Częstochowa będzie gospodarzem imprezy tej rangi pierwszy raz od 2004 roku. Wówczas tytuł indywidualnego mistrza Polski odbierał Grzegorz Walasek. Podium uzupełnili Jarosław Hampel i Rune Holta.

Konrad Klusak

newsletter

Polityce prywatności.
© Ekstraliga Żużlowa sp z o.o.
  • FIM
  • PZM
Nasze media społecznościowe
Pobierz oficjalną aplikację
Język
PL