ORLEN OIL MOTOR Lublin pewnie pokonał PRES GRUPA DEWELOPERSKA Toruń w 7. rundzie PGE Ekstraligi. Nieco słabszy domowy występ zanotował Dominik Kubera, zdobywca 7 punktów i bonusa.
- Kubera zdobył 7 punktów i bonus. W dwóch ostatnich startach przyjechał na 4. miejscu.
- Pierwszy raz w tym sezonie, w domowym meczu nie przekroczył 10 punktów.
- Muszę wyciągnąć wnioski z tego meczu – dodał.
- Obserwuj nasze oficjalne profile w mediach społecznościowych
ORLEN OIL MOTOR Lublin pokonał przy alejach Zygmuntowskich PRES GRUPA DEWELOPERSKA Toruń (55:35). – Wynik nie odzwierciedla tego, jak było trudno. Najważniejsze, że wygraliśmy ten mecz – rozpoczął zawodnik mistrzów Polski.
Dominik Kubera zdobył w meczu 7 punktów i bonus, co było jego najsłabszym domowym występem w tym sezonie. – Indywidualnie jestem średnio zadowolony, muszę wyciągnąć wnioski z tego meczu – dodał.
W kolejnej rundzie ORLEN OIL MOTOR Lublin czeka rewanżowe starcie. W poprzednim sezonie lublinianie dwukrotnie ulegli na toruńskiej MotoArenie. – W Toruniu to będzie nowy dzień, nowe zawody, podjedziemy do tego na świeżo. Tam zawsze mecze są arcytrudne, nam też tam jakoś super nie idzie, więc będziemy musieli wykonać dobrą pracę aby zwyciężyć – wspomniał.
Zapytany o przygotowania do zbliżającego się meczu w Toruniu, odparł krótko, że nie będzie na nie czasu. Trudno się dziwić – dzień wcześniej zawodnik wystąpi w meczu Marma Texom Polska – Reszta Świata, który odbędzie się na torze w Rzeszowie.
Końcówka meczu nie ułożyła się po myśli Kubery, bowiem zakończył z dwoma zerami na koncie. – Szkoda, że tak to wyszło, na torze zrobiła się praktycznie jedna linia przy krawężniku, przez co ciężko było potem powalczyć na trasie. Start musiał być idealny, żeby dojechać jako pierwszy do tej linii – zakończył
Dawid Tatara