Półmetek sezonu już za nami, wkraczamy w decydującą fazę! Mowa nie tylko o rozgrywkach PGE Ekstraligi, ale również Eliga Manager, gdzie już od 3 czerwca od godziny 12:00 do 6 czerwca do godziny 15:00, można dokonywać transferów w składach drużyn PGEE.
To bardzo ważny moment, który jednym pozwoli dokonać niezbędnych zmian przed rundą rewanżową, a drugim pozwoli wprowadzić kluczowe korekty w drodze na szczyt.
- Okno transferowe w Eliga Manager trwa od 3 czerwca godziny 12:00 do 6 czerwca do godziny 15:00 i dotyczy wyłącznie PGE Ekstraligi.
- Półmetek sezonu to idealny moment na dokonanie głębszej analizy naszych drużyn
Pawliccy w gazie
Jeśli ktoś wcześniej wahał się, czy warto w dłuższej perspektywie zaufać braciom Pawlickim, to na półmetku sezonu wątpliwości mieć już nie powinien. Zarówno Piotr, jak i Przemysław, są w życiowej formie, będąc kluczowymi elementami swoich drużyn – odpowiednio KRONO-PLAST WŁOKNIARZA Częstochowa oraz STELMET FALUBAZU Zielona Góra. W przejściowej liście klasyfikacyjnej Piotr Pawlicki zajmuje 4, a Przemysław Pawlicki 6 lokatę – obaj żużlowcy legitymują się średnimi powyżej 2 punktów na bieg. Bracia niezależnie od rywala i warunków torowych, grają pierwsze skrzypce w swoich drużynach i starcia KRONO-PLAST WŁÓKNIARZA Częstochowa z BETARD SPARTĄ Wrocław oraz STELMET FALUBAZU Zielona Góra z INPRO ROWem Rybnik, nie powinny mieć wpływu na dorobek punktowy obu żużlowców. Czapki z głów dla każdego, kto na wczesnym etapie zabawy zaufał któremuś z żużlowców.

Lubelski dylemat
ORLEN OIL MOTOR Lublin niczym walec przejeżdża w tym sezonie przez kolejnych rywali. Siłą zespołu jest stabilność – aż 4 żużlowców z Lublina znajduje się w TOP10 PGE Ekstraligi. I z jednej strony przy tak wyrównanej drużynie, trudno przewidzieć, który żużlowiec może pojechać 5, a który 4 razy. Tendencję zwyżkową niewątpliwie wykazują jednak Mateusz Cierniak oraz Jack Holder. Obaj żużlowcy są coraz szybsi i zaczynają dowozić ważne punkty do zespołowego dorobku. Biorąc pod uwagę, że ich KSM wynosi odpowiednio 6.96 oraz 8.72, mogą okazać się ważnymi punktami w koncepcji składu na dalszą część rozgrywek. I to mimo tego, że w najbliższej kolejce Koziołki jadą do Torunia na Motoarenę, aby zmierzyć się z PRES GRUPA DEWELOPERSKA Toruniem, gdzie od paru lat nie jeździ się im najlepiej.
Gorzowskie problemy
Ostatnie tygodnie nie są łaskawe dla GEZET Stali Gorzów. Wysokie porażki, kontuzje i niestabilna forma liderów wpływają negatywnie na zespół. Promykiem nadziei jest dobra postawa w dalszej fazie przegranego wysoko meczu w Grudziądzu Martina Vaculika, który odzyskał szybkość w motocyklach. Niepokoić może jednak forma zarówno Andersa Thomsena, jak i Oskara Palucha – obaj żużlowcy są kluczowymi elementami układanki trenera Piotra Śwista i każdy ich gorszy występ prowadzi do poważnych perturbacji w gorzowskim obozie. O ile Paluch ma biegi juniorskie, gdzie może dosypać kilka punktów więcej do swojego dorobku, o tyle Thomsen, jadący ze średnią 1.788 i systematycznie spadający z KSM-em, ma problemy i warto zastanowić się, czy to nie dobry moment na korektę w składzie drużyny.
Co poza tym?
Nie należy również zapominać o możliwości dokupienia KSM-u dla swojej drużyny (jeden pakiem można kupić tylko raz). W przypadku problemów z umieszczeniem najlepszych żużlowców w składach waszych ekip, ten wydatek może okazać się kluczowy na drugą część sezonów, gdzie wiemy już zdecydowanie więcej, niż jeszcze choćby miesiąc temu. Pamiętajcie, że transferów można dokonywać do 5 czerwca do godziny 15:00. Przemyślcie dobrze swoje strategię przed dalszą fazą sezonu i powodzenia!
Błażej Kowol