Kevin Małkiewicz do siedmiu punktów i dwóch bonusów w meczu z STELMET FALUBAZEM Zielona Góra dorzucił kibicom wytrawny deser. – Zostaję na trzy sezony – wykrzyczał przez mikrofon chwilę po spotkaniu. – Rozmowy przebiegły sprawnie – zdradził w rozmowie dla ekstraliga.pl.
- Kevin Małkiewicz jest wychowankiem grudziądzkiego klubu.
- Po meczu BAYERSYSTEM GKM Grudziądz – STELMET FALUBAZ Zielona Góra, 17-latek ogłosił, że zostaje w zespole na kolejne trzy sezony.
- Obserwuj nasze oficjalne profile w mediach społecznościowych
Jakub Keller: Po serii porażek, BAYERSYSTEM GKM Grudziądz doczekał się zwycięstwa. Spadł kamień z serca?
Kevin Małkiewicz (BAYERSYSTEM GKM Grudziądz): Jesteśmy bardzo zadowoleni, z tego, że udało nam się wygrać. STELMET FALUBAZ Zielona Góra nawet mimo problemów kadrowych jest bardzo mocnym zespołem.
Mam wrażenie jednak, że całkowicie zdominowaliście przeciwnika w tym spotkaniu?
Mieliśmy bardzo dobre starty. Na trasie wszystko też funkcjonowało jak należy. Nic tylko się cieszyć.
Tor pozwalał na walkę?
Myślę, że tak. Było sporo mijanek.
Jesteś autorem jednej z nich. Byłeś dobrze dopasowany do nawierzchni?
Generalnie tak, ale musiałem trochę pokombinować.
W jaki sposób?
Jeden motocykl mi pasował, ale wziąłem drugi. I niby było dobrze, ale czułem, że na starcie i na trasie mogłoby być lepiej.
Czyli jest jeszcze nad czym pracować?
Oczywiście. Musimy to poprawić. Zresztą. Cały czas pracujemy nad tym, żeby było dobrze.
A jak twoje zdrowie? Bo ostatnio było z nim różnie.
Jest już coraz lepiej. Mogę w końcu spokojnie jechać na motocyklu.
I nie musisz już obawiać się o siebie i kolegów z toru?
Dokładnie. Jestem już gotowy do rywalizacji. Podsumowując: jest ok.
Ucieszyłeś grudziądzkich kibiców. Zostajesz przy H4 na kolejne 3 sezony. Jak przebiegły rozmowy?
Nie trwały długo. Jestem bardzo zadowolony, że zostaję w Grudziądzu.
Ale zainteresowanie ze strony innych klubów twoimi usługami zapewne było?
No nie mogę zaprzeczyć.
Zdradzisz jakie kluby były tobą zainteresowane?
A to już zostawię dla siebie (śmiech).
Teraz czeka was mecz w Rybniku. Z jakim nastawieniem tam jedziecie?
Oczywiście chcemy wygrać to spotkanie.
Jest już nakreślony plan przygotowań do tego meczu?
Trzeba będzie ciężko trenować, przeserwisować jednostki i jechać swoje. Myślę, że możemy tam zahaczyć tor pazurem i zrobić dobry wynik.
Jakub Keller