BAYERSYSTEM GKM rozgromił na własnym torze KRONO-PLAST WŁÓKNIARZ Częstochowa aż 61:29 i udowodnił, że faza play-off należała się grudziądzkiemu zespołowi. Po meczu zadowolenia nie krył trener Robert Kościecha, który równocześnie zapowiada walkę w rundzie finałowej.
- BAYERSYSTEM GKM Grudziądz pokonał na własnym torze KRONO-PLAST WŁÓKNIARZ Częstochowa aż 61:29.
- Grudziądzanie dołożyli kropkę nad “i” w kontekście awansu do fazy play-off.
- Trener Robert Kościecha nie składa broni i chce walczyć w półfinałach o najwyższe cele.
- Obserwuj nasze oficjalne profile w mediach społecznościowych
Kamil Szyszkowski (ekstraliga.pl): Wysoka wygrana nad zespołem z Częstochowy. Jak pan oceni ten mecz?
Robert Kościecha (trener BAYERSYSTEM GKM Grudziądz): Cieszę się, że postawiliśmy tą kropkę nad “i”. Wiedzieliśmy od piątku, że jesteśmy w czołowej czwórce, ale chcieliśmy wygrać to spotkanie przekonywująco, co się udało. Chcieliśmy niedowiarkom udowodnić, że ta czwórka się nam należała w tym roku. Mieliśmy swoje problemy w tym sezonie, ale jest coraz lepiej. Myślę, że w play-off pokażemy lwi pazur.
Kapitalne zawody odjechał Kevin Małkiewicz, który zanotował pierwszy komplet punktów w karierze.
Kevin od początku roku się dobrze prezentuje. Momentami gdzieś ta głowa nie wytrzymywała, ale dużo rozmów, tłumaczenia i powoli wchodzi na ten etap, który oczekujemy od niego. Bardzo mocno pracujemy nad startami, co widać, że jest dużo lepiej. Dużo pracy jeszcze przed nim i chłodnej głowy.

W ubiegłym roku po wysokiej wygranej nad Częstochową przed play-off, BETARD SPARTA pokazała rozprężenie w pana drużynie. Co zrobić, by nie doświadczyć tego również w tym roku?
Nie pozwolę na to, by drużyna się rozprężyła. Każdy bieg jest na wagę złota. Będziemy robić wszystko, by wygrywać.
W fazie play-off przyjdzie panu zmierzyć się z drużyną, która wywiozła zwycięstwo z Grudziądza w fazie zasadniczej.
Tak, ale była to jednak runda zasadnicza. Moi zawodnicy mieli też swoje problemy. Teraz z tych problemów wychodzimy, wszyscy jadą coraz lepiej. Nie ma możliwości, by zawodnicy jechali przez cały sezon bez zadyszki. My z tej zadyszki wychodzimy i będzie teraz coraz lepiej.
Jaki jest więc plan na nadchodzącą fazę play-off?
Od przyszłego tygodnia będziemy się mocno do tych meczy przygotowywać. Juniorzy mają swoje zawody, a inni ligi zagraniczne, ale będziemy się przygotowywać, by dobrze do tego spotkania podejść i być bardzo dobrze przygotowani.
Kamil Szyszkowski