GEZET STAL Gorzów w 16. rundzie PGE Ekstraligi podejmowała KRONO-PLAST WŁÓKNIARZA Częstochowa.
- GEZET STAL Gorzów nie odrobiła strat z pierwszego meczu w fazie play-down, w której rywalizowała z KRONO-PLAST WŁÓKNIARZEM Częstochowa. Stalowcy polegli na własnym torze 43:47.
- Ogromnego rozczarowania po przegranym spotkaniu nie krył Piotr Świst: Nie ukrywam, że jest mi bardzo smutno i szczerze mówiąc nie dowierzam w to, co się stało, ale to jest sport i mocno wierzę w swoją drużynę. Dzisiaj przede wszystkim przegrywaliśmy starty i mieliśmy trochę pecha, co zaważyło o porażce – powiedział trener GEZET STALI Gorzów.
- Przez cały sezon mieliśmy rozbity przez kontuzje zespół, ale jak widać jesteśmy mocni. Współczuję rywalom, bo cztery mecze o życie będą bardzo trudne. W porównaniu z ubiegłym tygodniem zmieniła się jedynie postawa Andersa Thomsena. Za nami pechowy rok, ale bardzo dobrze pracuje mi się w Częstochowie – Mariusz Staszewski po wygranej w Gorzowie.
- Obserwuj PGE Ekstraligę w mediach społecznościowych