Zawodnik BETARD Sparty Wrocław w rozmowie dla redbull.com opowiedział o czasie spędzanym podczas kwarantanny i o tym, jak radzi sobie z treningami bez motocykla. W wywiadzie nie zabrakło wątków związanych z rodziną.
– Cała ta sytuacja siłą rzeczy zmusiła mnie do refleksji, na które normalnie o tej porze roku nie miałbym głowy ani czasu. I, być może trochę paradoksalnie, doceniam to. To już nie są takie przemyślenia, jak w pierwszym tygodniu izolacji, na zasadzie: trochę posprzątałem, trochę się wynudziłem, pograłem na konsoli itd. Po dłuższym czasie spędzonym w domu, z najbliższymi, te wnioski są głębsze. Bardziej doceniam każdy dzień spędzony z rodziną, każdą szczerą rozmowę z rodzicami. Wcześniej różnie bywało, po kłótni uciekaliśmy do swoich spraw i zawsze było dobre usprawiedliwienie, żeby nie kończyć tematu. Bo był kolejny mecz, kolejny wyjazd. Teraz jest inaczej, sprawy można przepracować od początku do końca, poznać dobrze swoje punkty widzenia i – co najważniejsze – uświadomić sobie, że w gruncie rzeczy nam przecież na sobie cholernie zależy. Jasne, że nadal się spieram z ojcem, ale dzisiaj to są naprawdę konstruktywne dyskusje, które – wierzę – prowadzą do fajnych rzeczy i na pewno zbliżają nas do siebie – powiedział Maciej Janowski w rozmowie dla redbull.com.
Cały wywiad dostępny jest TUTAJ.
