W 7. rundzie PGE Ekstraligi BAYERSYSTEM GKM Grudziądz pokonał na własnym torze GEZET STAL Gorzów 58:32. Najlepiej z drużyny gości zaprezentował się Martin Vaculik, zdobywca 12 punktów. Słowacki żużlowiec, w rozmowie z ekstraliga.pl, opowiedział o swoich pomeczowych odczuciach oraz ocenił szanse gorzowskiego zespołu w dalszej części sezonu.
- Martin Vaculik w meczu w Grudziądzu zdobył 12 punktów w sześciu biegach. To jego najlepszy wynik osiągnięty na wyjeździe w tym sezonie
- – Uważam, że jeśli każdy z naszej drużyny pojedzie na miarę swoich możliwości to możemy dużo zdziałać – powiedział Słowak zapytany o szanse GEZET STALI w dalszej części sezonu.
- Obserwuj nasze oficjalne profile w mediach społecznościowych
Marek Kania (ekstraliga.pl): Mecz w Grudziądzu zakończył się wysoką porażką GEZET STALI Gorzów. Jak oceniasz to spotkanie?
Martin Vaculik (GEZET STAL Gorzów): To było bardzo ciężkie spotkanie. Grudziądz to naprawdę trudny teren dla przyjezdnych i trzeba się sporo napracować, żeby znaleźć odpowiednie ustawienia motocykla. Mi zajęło trochę czasu, zanim udało się to zrobić, ale ostatecznie odnalazłem odpowiednią prędkość. Mimo wszystko, rywal był bardzo wymagający i mecz zakończył się naszą przegraną.
Czy późniejsze ustawienia mocno różniły się od tych z początku zawodów?
Tak, zmian było sporo. Ustawienia były całkowicie inne niż zwykle. Sporo eksperymentowaliśmy, ale te zmiany zadziałały. Cieszę się, że razem z moimi mechanikami udało się nam szybciej zareagować, niż we wcześniejszych meczach i dostosować sprzęt do aktualnych warunków.
Za nami siedem rund fazy zasadniczej PGE Ekstraligi. Jak oceniasz tę część sezonu w swoim wykonaniu?
To był trudny czas dla mnie. Nie jest to wymarzony początek sezonu, ale nieraz tak bywa zarówno w sporcie, jak i w życiu. Czasami przychodzą momenty, kiedy nie wszystko idzie po naszej myśli. W takich chwilach trzeba być emocjonalnie silnym, nie poddawać się, wyciągać wnioski, być pokornym i cierpliwym. Ja wierzę, że jeszcze wszystko zmieni się na lepsze.
W najbliższym meczu ponownie zmierzycie się z drużyną BAYERSYSTEM GKM-u Grudziądz, tym razem na własnym torze. Czy jesteście w stanie odnieść zwycięstwo?
Oczywiście, że tak. Wierzę w naszą drużynę.
Aktualnie GEZET STAL z dorobkiem trzech punktów zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli PGE Ekstraligi. Na co twoim zdaniem stać wasz zespół w dalszej części sezonu?
Uważam, że jeśli każdy z naszej drużyny pojedzie na miarę swoich możliwości to możemy dużo zdziałać. Mamy dobrych żużlowców i wierzę, że zespół będzie w stanie walczyć z każdym.
Czy jesteś zadowolony ze swoich wyników w tegorocznym cyklu Speedway Grand Prix?
Pierwsze dwie rundy były słabe w moim wykonaniu ale ostatnia runda w Pradze była już dużo lepsza. To pozytywny sygnał i wierzę, że od teraz będzie już tylko lepiej.