Na pierwszym łuku fantastycznym manewrem Robert Lambert zamknął Sayfutdinova i nie dał się już dogonić. Milik walczył o trzecie miejsce od drugiego okrążenia, na którym wyprzedził go Smektała. Ostatecznie czeski zawodnik przyjechał ostatni.

Para rybnicka przeszkodziła sobie na pierwszym łuku i ostatecznie dojechała za parą FOGO UNII Leszno. Poza pierwszym łukiem bieg bez historii.

Fantastyczny start kapitana FOGO UNII Leszno nie pomógł, ponieważ już na przeciwległej prostej Woryna wyszedł na prowadzenie i nie oddał go do samego końca. Świetną walkę zaprezentował również Logachev, który wyprzedził na drugim okrążeniu Janusza Kołodzieja i zdobył jakże to ważny 1 pkt. dla PGG ROW-u Rybnik.

Po wyjściu na prowadzenie Mateusz Tudzież tracił pozycje co 1 okrążenie i dojechał ostatni. Tych błędów nie popełnił już Lidsey, który wygrywa ten wyścig. Pierwszy pazur pokazał Adrian Miedziński dowożąc 2 punkty i Dominika Kuberę za sobą.

https://www.instagram.com/p/CCd9ZeqghWy/?igshid=1oka5usm2slkr

Smektała pięknie zamknął Lamberta na pierwszym łuku i mimo starań Anglika nie oddał go do linii mety. Świetny bój o 1 pkt. wygrał Logachev, który na każdym okrążeniu miał na swoim deflektorze Lidseya i mimo starań nie dał się ominąć.

Sayfutdinov wykorzystał prędkość z czwartego pola i wyszedł na prowadzenie. Przy pościgu Rosjanina drugą pozycję stracił Kacper Woryna na rzecz Kołodzieja i tym sposobem goście przywożą podwójne zwycięstwo. Nowacki bez błysku ostatni.

Świetny start nie pomógł rybnickim Rekinom. Widać, że Piotr Pawlicki znalazł prędkość, na drugim łuku wyprzedził Adriana i nie pozwolił mu się już wyprzedzić. Ostatni przyjechał junior FOGO UNII Leszno.

https://twitter.com/maras150/status/1281625667814203393

https://twitter.com/JuliaPozarlik97/status/1281630200703442945

Wystartowaliśmy z głosowaniem na Rajdera meczu. Zapraszamy do udziału.

Kolejny wyścig, który nie skończył się na pierwszym łuku. Mimo dużego prowadzenia Bartosza Smektały, na trasie drugą pozycję traci Kacper Woryna, a Lidsey dowozi ze swoim doparowym 5 punktów dla FOGO UNII Leszno. Znów czegoś brakowało Mateuszowi Tudzieżowi.

Na pierwszym łuku to para rybnicka wyszła na podwójne prowadzenie, natomiast Emil potrzebował jedynie przeciwległej prostej, żeby wyprzedzić obu zawodników PGG ROW-u Rybnik. Z dużą przewagą Rosjanin wygrywa i dowozi za sobą Milika i Miedzińskiego. Kołodziej był cały czas w grze, ale oczekiwanych efektów mu to nie przyniosło.

https://www.instagram.com/p/CCeBgnhh4p4/?igshid=r7naes8tzujd

https://www.instagram.com/p/CCeBwpbhgDA/?igshid=o6yhcs5sgd8d

Zastępstwo zawodnika przyniosło oczekiwany rezultat i na pierwszym okrążeniu prowadzenie objął Robert Lambert. Dwójka z Leszna robiła co mogła, jednak było widać dużą szybkość Anglika. Na ostatnim okrążeniu walkę podjął Logachev, jednak ostatecznie dojechał ostatni.

Ponownie Sayfutdinov najlepszy na starcie i dojeździe do drugiego łuku. Jedynie Robert Lambert starał się utrzymać jego tempo, co nie zakończyło się zmianą lidera. Jeden punkt dowozi Lidsey, a ostatni bez walki już po pierwszym łuku Vaclav Milik.

Dłuższa przerwa (4-minutowa) ze względu na trzeci z rzędu start Roberta Lamberta.

Zwycięstwo PGG ROW Rybnik przy takiej jeździe zawodników FOGO UNII Leszno możliwe jest już tylko statystycznie. Jedynie cztery wyścigi zakończone podwójnymi wygranymi Rekinów mogą dać drużynie 2 punkty.

Janusz Kołodziej po piorunującym starcie objął prowadzenie, a jadący za nim Lambert widocznie tracił metry. Nowacki kompletnie bez błysku, a junior FOGO UNII Leszno pomógł drużynie w zwycięstwie w tym biegu i oczywiście w meczu.

https://twitter.com/michio2/status/1281638696769523724

Adrian Miedziński po pięknym starcie stracił prowadzenie na rzecz Smektały przy dojeździe do drugiego łuku i mimo zajadłości dowozi 2 punkty. Woryna w tyle nie poradził sobie z Pawlickim i przywiózł 0 punktów.

Logachev zostaje na starcie razem z kolegą z drużyny, a na jazdę parą zdecydowali się zawodnicy FOGO UNII Leszno. Bez wielkiej walki i problemów wygrywają Mistrzowie Polski, a jedynym punktującym po stronie PGG ROW-u Rybnik był Sergiey Logachev. Swój wielki talent pokazał w tym meczu Jaimon Lindsey dodatkowo przywożąc w biegu 14-tym 3 punkty.

Po raz kolejny to Robert Lambert pokazał świetną jazdę wożąc za sobą najlepszą parę FOGO UNII Leszno przez całe 4 kółka. Jego zwycięstwo pokazuje duże braki w drużynie z Górnego Śląska, który potwierdza, że jednym zawodnikiem nie można wygrać meczu.

Dziękujemy bardzo za udział w relacji. Do zobaczenia za tydzień w Rybniku o tej samej godzinie. Prowadził: Grzegorz Rybak.