Max Fricke wygrał start i objął prowadzenie. Tarasenko natomiast został zamknięty przez parę gości i został z tyłu. W pogoń za Frickem rzucił się Martin Vaculik, który był bliski pokonania Australijczyka. Zawodnik gospodarzy skutecznie się jednak bronił.

Najlepiej wystartował Oskar Paluch. W pogoń za nim rzucił się Kacper Pludra i zbliżał się do młodzieżowca EBUT.PL STALI, lecz nie był w stanie go wyprzedzić.

Jakub Stojanowski ukarany ostrzeżeniem za utrudnianie startu.

Dobrze ze startu wyszedł Anders Thomsen, a chwilę później po szerokiej Wiktor Jasiński wyjechał przed Frederika Jakobsena. Thomsen popełnił jednak błąd na drugim łuku pierwszego okrążenia, co natychmiast wykorzystał Nicki Pedersen. Trzeci remis w Grudziądzu.

Gorzowianie lepiej wyszli spod taśmy i odnieśli podwójne zwycięstwo, wychodząc na prowadzenie w meczu.

Po pierwszej serii na prowadzeniu jest gorzowska EBUT.PL STAL 10:14. W dwumeczu natomiast również prowadzenie gorzowian: 49:65. Liderem gości Oskar Paluch z dwoma zwycięstwami.

Goście ponownie wyszli lepiej ze startu i objęli podwójne prowadzenie. Przez cały wyścig Oskar Fajfer musiał odpierać ataki Frederika Jakobsena. Podwójne zwycięstwo gości, którzy powiększają przewagę.

Pedersen wygrał start i pomknął po zwycięstwo. Pludra natomiast został z tyłu. Szybko uporał się jednak z Szymonem Woźniakiem, a następnie do samego końca atakował drugiego Wiktora Jasińskiego. Lepszy jednak zawodnik U24 gości.

Odpowiedź gospodarzy! Grudziądzanie atomowo wystrzelili ze startu i odnieśli podwójne zwycięstwo. Thomsen do samego końca atakował drugiego Chugunova, lecz nie był w stanie uporać się z zawodnikiem gospodarzy.

Mieszana druga seria startów. Goście prowadzili już ośmioma punktami, lecz gospodarze odrobili straty do dwóch "oczek". W meczu prowadzi EBUT.PL STAL Gorzów 20:22, a także w dwumeczu 59:73. Liderami jak dotąd Nicki Pedersen (6) i Max Fricke (6) oraz Oskar Paluch (6).

Max Fricke był bliski zdobycia kompletu punktów w tym sezonie, lecz ta sztuka nie udała mu się w ostatniej gonitwie. Czy w tym meczu odmieni swoje statystyki i ujrzymy u Australijczyka czysty komplet punktów?

Świetnie ze startu wyszedł Nicki Pedersen, a Kacper Łobodziński przez chwilę jechał na trzeciej pozycji. Szybko uporał się z nim jednak Oskar Fajfer. Para gorzowskiej EBUT.PL STALI mocno napierała na prowadzącego Duńczyka, lecz ten doskonale przewidywał ataki gości i obronił pierwszą lokatę.

Fricke szybko wstał i wraca do parku maszyn.

Warto odnotować, że w Grudziądzu przestało padać.

Lepiej wystartowała para gości, lecz kompletnie pogubił się na pierwszym łuku Szymon Woźniak i spadł na ostatnią lokatę. Dwoił się i troił Fricke, aby uporać się z Jasińskim, lecz zawodnik gorzowian obierał dobre ścieżki i nie dał się wyprzedzić liderowi gospodarzy.

Kapitalny bieg Kacpra Pludry! Młodzieżowiec ZOOLESZCZ GKM-u wyjechał świetnie spod taśmy i objął prowadzenie, którego nie oddał do końca, blokując atakującego go Andersa Thomsena. Frederik Jakobsen na pierwszym okrążeniu uporał się z Oskarem Paluchem. Gospodarze doprowadzają do remisu w meczu.

Grudziądzanie odrobili już straty w meczu, a w dwumeczu stan przedmeczowy i +12 punktów przewagi dla gorzowian: 69:81. Gorzowianie zbliżają się do zdobycia punktu bonusowego.

Prym u gospodarzy wiedzie Nicki Pedersen, który nie zaznał jeszcze porażki. Wśród gorzowian najskuteczniejszy jak na razie Martin Vaculik z siedmioma punktami.

Nicki Pedersen czysty komplet w pięciu startach zdobył ostatni raz w 2013 roku. Trzeba jednak pamiętać, że Duńczyk na początku tego sezonu zdobył duży komplet osiemnastu punktów.

Goście lepiej wyszli ze startu i objęli prowadzenie. Pludra robił co mógł, aby uporać się z Szymonem Woźniakiem, lecz senior gorzowian skutecznie się bronił. Gorzowianie ponownie wychodzą na prowadzenie.

Przerwa dla Kacpra Pludry jadącego bieg po biegu.

Zawodnik gospodarzy szybko wstał i udał się do parku maszyn.

Lepiej ze startu wyszedł Wiktor Jasiński, ale Tarasenko mądrze przyciął do krawężnika i wyjechał na prowadzenie, którego nie oddał do końca.

Goście wyszli na podwójne prowadzenie, którego nie oddali do samej mety. Nicki Pedersen został z tyłu i ostatecznie nie ukończył tego biegu. Gorzowianie zdobyli punkt bonusowy i pewne jest to, że nie przegrają już tego spotkania.

Gorzowianie ponownie objęli ośmiopunktowe prowadzenie, a także są już pewni zdobycia punktu bonusowego. W dwumeczu prowadzenie 74:94 dla EBUT.PL STALI. Prym wśród gorzowian wiedzie Martin Vaculik z dziesięcioma punktami, natomiast w zespole gospodarzy najskuteczniejszy nadal Nicki Pedersen - dziewięć punktów.

Anders Thomsen wygrał start i pewnie wygrał, przypieczętowując zwycięstwo meczowe za trzy oczka gorzowskiej EBUT.PL STALI Gorzów. Za Duńczykiem para gospodarzy, a Wiktor Jasiński tym razem nie liczył się w stawce.

Młodzieżowiec gości na szczęście wstał z toru i wraca do parku maszyn.

Oskar Fajfer wygrał start i wyjechał na prowadzenie. W pogoń za nim rzucił się Pedersen, który wyjechał przed Fajfera, ale zawodnik gości szybko skontrował i odbił pierwszą lokatę. Niezrozumiałe zachowanie Pedersena na koniec biegu, który ostro zajechał tor jazdy Maxa Fricke'a.

Juniorem tego spotkania zostaje Oskar Paluch z wynikiem 71,11% Państwa głosów.

Ostatecznie ZOOLESZCZ GKM Grudziądz ulega EBUT.PL STALI Gorzów 41:49, a także przegrał w dwumeczu 80:100.

Liderami gospodarzy byli Nicki Pedersen (11) oraz Max Fricke (10+1). Gości natomiast do zwycięstwa poprowadzili Oskar Fajfer (11+3), Anders Thomsen (10+1) oraz Martin Vaculik (10).

Przed grudziądzanami już tylko matematyczne szanse na awans do fazy play-off. ZOOLESZCZ GKM musiałby wygrać w Częstochowie i liczyć na porażkę FOGO UNII Leszno w Krośnie w czternastej kolejce PGE Ekstraligi. Gorzowianie natomiast wychodzą na trzecią lokatę w tabeli.

To już koniec relacji ze stadionu przy Hallera 4. Za Państwa obecność dziękuję Państwu Kamil Szyszkowski. Do zobaczenia!