Wygrał start Brady Kurtz, natomiast Pedersen odwiózł na zewnętrzną część toru Lagute. Ten zrobił jednak długą prostą i minął jednocześnie obu żużlowców gości. Później gospodarze powiększali przewagę.

Moment startowy zdecydowanie dla żużlowców gospodarzy, którzy błyskawicznie wyszli na podwójne prowadzenie. Krawczyk rozejrzał się w pewnym momencie w prawą stronę i zobaczył Mikołajczyka, którego po szerokiej przepuścił. Goście daleko z tyłu.

Dobry moment startowy na polach zewnętrznych, jednak daleki dojazd spowodował, że Chugunov wyjechał na ostatniej pozycji z pierwszego łuku. Janowskiego delikatnie przyblokował Bewley, ale był na tyle szybki, że błyskawicznie uporał się z Tungatem. Kolejne podwójne zwycięstwo Wrocławian.

Na starcie lepiej Wrocławianie, jednak Mikołajczyk nie założył Drabika, który bez problemu wyszedł więc na prowadzenie, a junior gospodarzy został z tyłu. Junior gospodarzy dzielnie gonił Trześniewskiego do samej mety, ale złapać go nie zdołał.

Kolejny mecz we Wrocławiu z kompletem publiczności - 13675 widzów.

Najlepiej ze startu Laguta i Drabik, jednak to Laguta odprowadził żużlowca gości na zewnętrzną i popędził po najlepszej ścieżce do jazdy. Bewley uporał się z Knudsenem i ruszył za Drabikiem, jednak nie miał nawet możliwości przeprowadzenia ataku.

Na starcie lepiej tym razem goście, jednak źle rozegrali pierwszy łuk, co wykorzystali gospodarze. Chugunov dopadł jednak do najszybszej ścieżki przed Janowskim. Kapitan gospodarzy był bardzo blisko Chugunova, ale wyprzedzić go nie zdołał. Krawczyk niezagrożony z przodu.

Ze startu ponownie lepiej gospodarze, jednak Tungate czuł, że może wjechać pod Kowalskiego i dokładnie to zrobił. Żużlowiec gospodarzy inteligentnie wykonał jednak długą prostą i wjechał pod Australijczyka, a następnie umiejętnie go przyblokował.

fot. Paweł Mruk

Wygrali start gospodarze, a Mikołajczyk odwiózł Drabika i przez sekundę gospodarze jechali na podwójnym prowadzeniu. Drabik wyprzedził jednak Mikołajczyka i do końca nękał Janowskiego atakami. Ten jednak bez większych problemów się przed nimi wybronił.

Lepszy moment startowy miał Kurtz, jednak Pedersen umiejętnie wykorzystał pierwsze pole startowe i wywiózł gospodarzy. Wydawało się, że goście mają szansę na coś więcej, ale Kurtz błyskawicznie napędził się po szerokiej i wyszedł na prowadzenie. Kowalski uporał się natomiast z Pedersenem i do końca ścigał Chugunova.

Gospodarze kolejny raz lepiej na starcie, ale niezwykłym sprytem wykazał się Tungate, wywożąc gospodarzy na zewnętrzną i blokując ich przy bandzie. Bewley był jednak bardzo szybki i czmychnął obok Tungate'a. Laguta próbował podobnego manewru, jednak zakopał się nieco na zewnętrznej.

Równy start całej czwórki i gdy wydawało się, że gospodarze przemkną obok gości po zewnętrznej, udało się to tylko Kurtzowi. Bewley został z tyłu i szalał za Tungatem, jednak sposobu na niego nie znalazł.

Nie zostawili złudzeń już na starcie Glebowi Chugunovowi gospodarze, którzy łatwo poradzili sobie z żużlowcami gości. Laguta pomknął po pewną trójkę, a problemów nie miał też Jakub Krawczyk, który - jak na razie - zdobył płatny komplet punktów.

Piękne ściganie we Wrocławiu! Kowalski na drugim łuku odprowadził Drabika, z czego skrzętnie skorzystał Janowski. Gospodarze jechali na podwójnym prowadzeniu, ale Drabik sprytnie wjechał pod Janowskiego i wywiózł go na szeroką. Janowski miał problem, aby utrzymać się na motocyklu, ale udało mu się to. Drabik tymczasem był piekielnie szybki i wyjechał przed Kowalskiego. Ten na chwilę odbił jeszcze pozycję, ale później Drabik pokazał niesamowitą szybkość po szerokiej i wygrał z dużą przewagą.

Pozostaje 2 zestaw pól startowych.

Nikodem Mikołajczyk zastąpi Brady'ego Kurtza w 15. biegu.

Piękna walka na trasie między Janowskim a Chugunovem zakończona zwycięstwem kapitana BETARD SPARTY Wrocław. Chugunov, wydawało się, że ma już przewagę, jednak ostatnie okrążenie przejechał zbyt blisko wewnętrznej, co wykorzystał napędzony po szerokiej Janowski. Kowalski szarpał za Tungatem, ale sposobu na niego nie znalazł.

Moment startowy dla Laguty, jednak lepszą ścieżkę obrali goście i wyjechali na podwójne prowadzenie. Dwoił się i troił Laguta, ale sposobu na parę Chugunov - Drabik nie znalazł.

BETARD SPARTA Wrocław pokonuje INPRO ROW Rybnik 57:33 i dopisuje 3 punkty do ligowej tabeli. Juniorem tego spotkania wybrany został Jakub Krawczyk.

Relację prowadził dla Państwa Błażej Kowol. Dobranoc!