Patryk Dudek zadowolony ze srebra. Teraz czas na regenerację

  • PGEE
  • Wywiad
05.10. 11:36
Patryk Dudek zadowolony ze srebra. Teraz czas na regenerację

Fot. Marcin Karczewski

Reprezentacja Polski zajęła 2. pozycję i wywalczyła wicemistrzostwo świata w finale FIM Speedway Of Nations w Toruniu. Dobre zawody ma za sobą Patryk Dudek, który dla kadry zdobył łącznie 17 punktów i 2 bonusy.

Reprezentacja Polski ponownie nie zdołała zdobyć mistrzostwa w formacie FIM Speedway Of Nations. Ostatecznie najlepsi okazali się Australijczycy. Patryk Dudek przyznał, że to były trudne zawody dla polskiej kadry. – Trudne zawody, jak to mistrzostwa świata. Robiliśmy co mogliśmy, ta końcówka gdzieś nam uciekła, jeśli chodzi o szybkość na torze. Australijczycy okazali się lepsi – przyznał Indywidualny Mistrz Europy.

W biegu barażowym doszło do groźnego upadku Dudka po ataku Leona Madsena. Dudek po zawodach przekazał informacje na temat swojego zdrowia. – Jestem trochę poobijany, odnowiły się urazy z niedzielnego finału. Teraz długa rehabilitacja, do marca się wyrobię. – mówił.

Fot. Marcin Karczewski

Intensywne dni na toruńskim torze mocno wpłynęły na jego nawierzchnię. Jak przyznał lider miejscowego klubu, tor znacząco się różnił od tego, jaki jest na co dzień podczas meczów ligowych. – Tor był używany od wtorku. Zawodnicy porobili dużo kółek, warunki atmosferyczne nie pomagały, aby ten tor przygotować przed finałowymi zawodami. Wszystko było inaczej, co było też widać jak się ścigaliśmy – powiedział.

Wychowanek zielonogórskiego klubu przyznał, że na finałową gonitwę był plan, jak rozegrać ten bieg, lecz nic z niego nie udało się wykonać. – Trzeba wygrać start i pojechać do przodu. Drugie i trzecie miejsce daje zwycięstwo, a nic z tego planu nie wyszło – oznajmił Dudek.

Zawodnik PRES GRUPY DEWELOPERSKIEJ Toruń powiedział również, że miał pewne problemy z dopasowaniem się do nawierzchni. – Inaczej, jak jedziesz wąsko po tym torze, gdzie linia była po szerokiej, a jadąc pierwsze okrążenia bliżej krawężnika i później wjeżdżając nie rozpędzony na szeroką, to nie jest ten sam efekt, jak jedziesz z zewnętrznych pól i tam możesz krążyć. Była inna taktyka jazdy na ten tor przyjęta i inne ustawienia motocykla – przedstawił żużlowiec.

Fot. Zuzanna Kloskowska

Po sobotnim finale jest niedosyt z braku złotego medalu, jednakże Dudek uważa srebro i wicemistrzostwo za sukces, mając na uwadze poprzednie edycje FIM SoN. – Ja się cieszę. W zeszłym roku mieliśmy piąte miejsce, a w tym roku drugie, więc jest progres. Ciśnienie było na złoto, ale niestety nie wyszło – przyznał.

Za Patrykiem Dudkiem świetny sezon. Zawodnik zdobył tytuł IMP, mistrzostwo Europy, złoty medal DMP i srebro w FIM SoN. Teraz czas na analizy i podsumowanie sezonu w wykonaniu zawodnika. – Na gorąco nie będę go jeszcze oceniać, ale mogę powiedzieć, że to był super rok. Musiałbym jeszcze usiąść i na spokojnie przeanalizować niektóre rzeczy. – zakończył.

Kamil Szyszkowski

newsletter

Polityce prywatności.
© Ekstraliga Żużlowa sp z o.o.
  • FIM
  • PZM
Nasze media społecznościowe
Pobierz oficjalną aplikację
Język
PL