Po uroczystej Gali PGE Ekstraligi 2022 w Double Tree by Hilton Hotel & Conference Centre w studiu CANAL+ Sport 5 wypowiedział się zdobywca Szczakiela w kategorii najlepszy trener, Stanisław Chomski, który zdradził, co pomagało w odwracaniu losów spotkania, gdy drużynie nie szło po jego myśli.
– Dziękuję wszystkim kibicom, którzy na mnie zagłosowali, czyli docenili nie tylko pracę, którą ja wkładam, ale też warunki, które były stworzone w klubie. Również podziękowania należą się zawodnikom, którzy wypełniali taktykę. Nerwy, które człowiekowi towarzyszyły czasami przynosiło się do domu. Żona czasami nie oglądała meczów, a i tak robiła kawał roboty. Taka anegdota utworzyła się u nas w rodzinie. Moje dzieci: Julia, Hania, Maciej jak nie szło w meczu to pytali się swojej mamy czy prasuję, bo wtedy żona prasowała z nerwów i wynik odwracał się w naszą stronę, dlatego zawsze się pytali czy ma deskę do prasowania przygotowaną. Z tego miejsca jej bardzo dziękuję, bo wiem, ile to ja kosztowało. To nie jest tak, że człowiek wraca po meczu i to mija. To są emocje, które przynosi się do domu, a nie są one zawsze pozytywne, a trzeba je przecież rozładować – powiedział zdobywca Szczakiela w kategorii najlepszy trener sezonu 2022, Stanisław Chomski.