Zielonogórzanie muszą zniwelować błędy (komentarze #ZIECZE)

  • News
  • PGEE
23.04. 11:00
Zielonogórzanie muszą zniwelować błędy (komentarze #ZIECZE)

Falubaz pokonany na własnym torze w pojedynku z forBET Włókniarzem. Grzegorz Zengota i Michael Jepsen Jensen zapowiadają jednak, że drużyna nie może się załamywać. W kolejnym meczu Falubaz zmierzy się z liderem ekstraligowej tabeli – FOGO Unią Leszno 27 kwietnia na stadionie im. Alfreda Smoczyka.

Grzegorz Zengota:Wygrana była na wyciągnięcie ręki. Karta sprzyjała zawodnikom z Częstochowy. Wynik nie był skutkiem złego przygotowania toru, to po prostu częstochowianie byli od nas lepsi. Zarówno Adrian Miedziński, jak i Fredrik Lindgren byli dziś świetnie spasowani. Ciężko było nawiązać z nimi jakąkolwiek walkę. Jeżeli chodzi o naszą drużynę – jest moc, niestety za dużo jest sytuacji, które wpływają na naszą niekorzyść. Musimy je wyeliminować i z pewnością będzie znacznie lepiej. To jest żużel – raz się zwycięży, a innym razem przegra. Nie możemy zrzucać winy na czynniki zewnętrzne, bo nie w tym rzecz. Trzeba niwelować błędy i ciężko pracować. Teraz czeka nas mecz wyjazdowy w Lesznie. To właśnie na tym musimy się skupić. Jeśli chodzi o jazdę Fredrika Lindgrena – nie jestem zaskoczony. Od początku sezonu jeździ fenomenalnie. Gdzie nie pojedzie, czuje się na motocyklu po prostu rewelacyjnie. Na dzień dzisiejszy jest w bardzo dobrej formie i za to należą mu się gratulacje. Gdyby nie on, gościom byłoby z pewnością znacznie ciężej pokonać nas na własnym torze.

Michael Jepsen Jensen: – Nie możemy załamywać się po porażce. Czasem wygrywasz, a czasem przegrywasz. Taki jest sport. Gdy tylko zejdą ze mnie emocje związane z meczem, zabieram się za szczegółową analizę dzisiejszej jazdy. Chcę doszukać się błędów i jak najszybciej je poprawić. Dałem dziś z siebie wszystko, jednak czasem to nie wystarczy. Muszę popracować nad indywidualną jazdą. Mam nadzieję, że rezultat będzie widoczny już w kolejnym meczu. Tor znacznie różnił się od tego z zeszłego tygodnia. Dlatego też w początkowej fazie zawodów mieliśmy problemy z dopasowaniem ustawień. Stąd tyle błędów w pierwszej serii startów. Częstochowianie byli dziś fenomenalni. Ponownie nie do zatrzymania był Fredrik Lindgren, który zdecydowanie znacząco przyczynił się do wygranej drużyny gości.

Katarzyna Olejarz
Fot. Kamil Woldański

newsletter

Polityce prywatności.
© Ekstraliga Żużlowa sp z o.o.
  • FIM
  • PZM
Nasze media społecznościowe
Pobierz oficjalną aplikację
Język
PL