Sporo zamieszania przez cały wyścig. Start dla gospodarzy, ale goście poradzili sobie z Lebedevsem na pierwszym łuku. Parnitskyi na początku drugiego okrążenia ostro zablokował Vaculika, ale Słowak ostatecznie minął go zewnętrznej. Pod koniec trzeciego okrążenia Fajfer ostro przecisnął się przy krawężniku pod zawodnika FOGO UNII. Po kontakcie Parnitskyi uratował się przed upadkiem, ale spadł na koniec stawki. Lebedevs wykorzystał sytuację i awansował z czwartej pozycji na drugą.

Po wyścigu ostrzeżenia dla Fajfera i Parnitskyi'ego.

Ratajczak został na starcie. Wydawało się, że na prowadzenie wyjadą goście, ale Mencel po zewnętrznej wyprzedził Stojanowskiego, a na drugim łuku nożycami minął Palucha. Ratajczak bez skutku atakował przyjezdnych.

Cook został na starcie, z czego skorzystali goście. Miśkowiak i Thomsen prowadzili podwójnie, ale Australijczyk na początku drugiego okrążenia przykleił się do krawężnika i przecisnął przed Miśkowiaka. Zawodnik EBUT.PL STALI do samego końca musiał uważać jeszcze na ataki Zengoty.

Woźniak i Mencel wystartowali równo, a zawodnik gości wywiózł juniora pod płot. Mencel utrudnił jeszcze jazdę Kołodziejowi, z czego skorzystał Oskar Paluch. Janusz Kołodziej stracił sporo dystansu, ale zaczął pogoń i z każdym okrążeniem zmniejszał stratę, by ostatecznie minąć Woźniaka na wyjściu z ostatniego łuku. Paluch obronił prowadzenie.

Kolejny fantastyczny wyścig! Lebedevs wygrał start, a na pierwszym łuku dołączyć do niego próbował Cook, ale skutecznie zablokował go Woźniak. Australijczyk jednak się nie poddał i na trasie najpierw minął Woźniaka, a na wejściu w ostatni łuk założył się na Fajfera.

Tym razem wyścig bez większej historii. Zengota świetnie ruszył spod taśmy i wyjechał na pewne prowadzenie, które zwiększał z każdym łukiem. Ratajczak był za daleko, by atakować gości.

Zawody przerwane z powodu zamieszek w sektorze kibiców gospodarzy.

Przerwa trwa. Jeśli przekroczy 30 minut, to arbiter orzeknie walkowera.

Wznawiamy zawody!

Kapitalne widowisko w Lesznie, tym razem kibice oglądali pojedynek Nazara Parnitskyi'ego i Andersa Thomsena. Ukrainiec przez cztery okrążenia bronił drugiej lokaty aż na wyjściu z pierwszego łuku ostatniego kółka zawodnik EBUT.PL STALI przecisnął się przed niego po wewnętrznej. Parnitskyi bezskutecznie próbował kontrować.

8. wyścig bez konserwacji toru. Za moment startujemy.

Zengota po starcie niemal na łokcie walczył z Fajferem, ale zdołał obronić prowadzenie, a następnie zwiększyć przewagę. Mencel naciskał na Szymona Woźniaka i na początku wyścigu wyjechał na trzecie miejsce, ale tylko na krótką chwilę.

Kolejny kapitalny pościg Janusza Kołodzieja. Po wyjściu z pierwszego łuku kapitan FOGO UNII Leszno jechał ostatni, ale szybko minął Rew i Miśkowiaka. Następnie Kołodziej zbliżał się do Vaculika, by ostatecznie minąć Słowaka na wejściu w ostatni wiraż. Rew na początku wyścigu wyprzedził Miśkowiaka i do mety bronił jednego punktu.

Lebedevs i Cook na pierwszym łuku zablokowali Thomsena. Australijczyk na wejściu w drugi wiraż wjechał jeszcze pod Palucha, a następnie para miejscowych zwiększała prowadzenie.

Ponownie popisy na trasie Benjamina Cooka. Australijczyk poradził sobie z Woźniakiem, a następnie z każdym metrem odjeżdżał od rywali. Rew do samego końca bronił się przed Vaculikiem.

Jakub Miśkowiak przez cały wyścig odpierał ataki Ratajczaka i Lebedevsa, którzy na zmianę naciskali na lidera. Łotysz na początku gonitwy musiał jeszcze poradzić sobie ze Stojanowskim.

fot. Jan Kwieciński

Na starcie minimalnie szybsi byli przyjezdni, ale Janusz Kołodziej i Grzegorz Zengota momentalnie zaczęli pościg. Kołodziej już na wyjściu z drugiego łuku prowadził, natomiast Zengota do minięcia rywali potrzebował dwóch okrążeń.

FOGO UNIA Leszno wygrywa na pożegnanie z PGE Ekstraligą. Nie znamy już tylko rozmiarów zwycięstwa. Potencjalnie gospodarze mogą zabrać gorzowianom bonusa, a to wywoła przetasowania w układzie rundy play-off.

fot. Jan Kwieciński

Goście zmieniają zestaw startowy na nr 1.

Kapitalna dyspozycja miejscowych! Zengota i Lebedevs minimalnie lepiej wystartowali, a dzięki zespołowej jeździe na przeciwległej prostej uporali się z duetem gości.

Bardzo ciekawa sytuacja przed ostatnim wyścigiem. Przyjezdni muszą wygrać bieg drużynowo, aby zapewnić sobie 2. miejsce w rundzie zasadniczej. W innym wypadku będą 3. i w ćwierćfinale zmierzą się z KS APATOREM Toruń.

FOGO UNIA Leszno wyszarpuje punkt bonusowy z rąk gości. Remis w dwumeczu!

Cook na pierwszym łuku odparł ataki gości i wygrał z ogromną przewagą. Kołodziej próbował naciskać na przyjezdnych, ale bez skutku. 53:37 dla leszczynian i 90:90 w dwumeczu.

Juniorem Meczu Antoni Mencel.

Sezon żużlowy w Lesznie oficjalnie zakończony. Po trzech dekadach FOGO UNIA w bardzo dobrym stylu żegna się z najlepszą żużlową ligą świata i pokonuje EBUT.PL STAL Gorzów. Dziękujemy za uwagę i zapraszamy na relacje LIVE z decydujących meczów sezonu.