Adepci zielonogórskiej szkółki żużlowej rozpoczęli przedsezonowe treningi ogólnorozwojowe. – Wolne się skończyło. Jeśli ktoś poważnie traktuje żużel, chce się ścigać w przyszłości i być podporą drużyny, to musi regularnie trenować, ćwiczyć. Bo żużel to nie tylko tor i motocykl – zaznaczył dyrektor sportowy zielonogórskiego klubu, Piotr Protasiewicz.
W zajęciach uczestniczy 11 chłopców. – To dość spora grupa, ale to dobrze świadczy o Falubazie. Widać, że szkolenie dzieciaków idzie w dobrym kierunku. Każde dziecko na zajęciach sportowych jest dla nas bardzo ważne – powiedział trener Radosław Walczak z UKS AS Zielona Góra, który prowadzi zajęcia z Jakubem Rogozińskim.
Plan przygotowań obejmuje treningi trzy razy w tygodniu. – Będziemy się starali przygotować chłopców tak, aby zminimalizować ryzyko kontuzji, wzmocnić ich aparat mięśniowo-szkieletowy. Wprowadzimy sporo gier drużynowych, ale bardziej pod kątem gimnastycznym. Zwracamy dużą uwagę na zwinność, koordynację ruchową. Chcemy dać im trochę więcej dynamiki w ruchu, by swobodnie czuli się na wiosnę na motocyklu – dodał Walczak.
– Najważniejsza w przygotowaniu zimowym jest systematyczność, a o przebieg i formę zajęć jestem spokojny, bo naszych adeptów szkolą fachowcy, z którymi sam miałem okazję współpracować jeszcze jako zawodnik – zaznaczył Piotr Protasiewicz.