STELMET FALUBAZ w cieniu BETARD SPARTY. Pewne zwycięstwo wicemistrzów PGE Ekstraligi

  • Mecz
  • PGEE
20.04. 21:56
STELMET FALUBAZ w cieniu BETARD SPARTY. Pewne zwycięstwo wicemistrzów PGE Ekstraligi

Fot. Paweł Mruk

BETARD SPARTA Wrocław podejmowała na własnym torze STELMET FALUBAZ Zielona Góra. Gospodarze od samego początku zawodów mieli wszystko pod kontrolą i nie pozwolili gościom na odrabianie strat. Końcowy wynik to 60:30 dla aktualnych wicemistrzów PGE Ekstraligi.

Pierwsze cztery wyścigi spotkania to znaczna przewaga gospodarzy. W pierwszym wyścigu para Bartłomiej Kowalski i Artem Laguta wygrała podwójnie, prowadząc od startu do mety. W wyścigu juniorskim,, w momencie prowadzenia 5:1 drużyny gości, defekt na drugim okrążeniu zanotował Damian Ratajczak, przez co bieg zakończył się wynikiem remisowym. Wyścig nr 3 to świetna jazda parą drużyny BETARD SPARTY Wrocław, przez co Maciej Janowski i Daniel Bewley obronili się przed wzmożonymi atakami Leona Madsena i dowieźli zwycięstwo 5:1. W ostatnim wyścigu pierwszej serii na tor upadł Oskar Hurysz i został wykluczony z jego powtórki. Po czterech wyścigach gospodarze prowadzili dziesięcioma punktami.

Fot. Paweł Mruk

Druga seria rozpoczęła się od kolejnego zwycięstwa Bartłomieja Kowalskiego, który na dystansie stoczył walkę z Jarosławem Hampelem. Następny wyścig to bardzo udana rezerwa taktyczna STELMET FALUBAZU Zielona Góra, ponieważ jadący za Michała CurzytkaLeon Madsen, wygrał podwójnie wraz z Przemysławem Pawlickim. Na odpowiedź gospodarzy nie trzeba było długo czekać, gdyż w kolejnym wyścigu to BETARD SPARTA Wrocław zwyciężyła podwójnie, zwiększając przewagę w zawodach do 12 punktów.

Fot. Paweł Mruk

W 8. wyścigu zawodów drugie drużynowe zwycięstwo w zawodach odniosła drużyna gości. Stało się tak za sprawą zwycięstwa Jarosława Hampela oraz trzeciego miejsca Rasmusa Jensena, który zdobył swój pierwszy punkt tego wieczoru. W kolejnej gonitwie pasjonujący pojedynek o drugie miejsce stoczyli Artem Laguta oraz Przemysław Pawlicki, z którego zwycięski wyszedł ten drugi. Jednakże po zwycięstwie w 10. wyścigu Daniela Bewley’a, BETARD SPARTA Wrocław prowadziła już ze STELMET FALUBAZEM Zielona Góra 37:23.

Czwarta seria startów to kolejne powiększanie przewagi przez drużynę gospodarzy, którzy wygrali kolejno wyścigi 11. (4:2) i 12. (5:1), czym zapewnili sobie zwycięstwo w zawodach. W ostatnim wyścigu przed biegami nominowanymi niesamowitą walkę o 3 punkty stoczyli Brady Kurtz i Leon Madsen, a w pojedynku zwyciężył Australijczyk, który pozostawał niepokonany. Przewaga gospodarzy wynosiła na ten moment, aż 24 punkty.

Fot. Paweł Mruk

W pierwszym biegu nominowanym kibice byli świadkami kolejnego świetnego pojedynku – tym razem Daniel Bewley wyprzedził Damiana Ratajczaka w walce o trzecią pozycję. W ostatnim wyścigu niesamowicie dysponowana tego wieczoru para gospodarzy Brady Kurtz oraz Bartłomiej Kowalski wygrała podwójnie 5:1, czym przypieczętowała wyraźne zwycięstwo. Walka tego drugiego o drugą pozycję z Leonem Madsenem była ozdobą niedzielnego pojedynku.

Wyniki z meczu dostępne TUTAJ.

Marcin Czajkowski

newsletter

Polityce prywatności.
© Ekstraliga Żużlowa sp z o.o.
  • FIM
  • PZM
Nasze media społecznościowe
Pobierz oficjalną aplikację
Język
PL